Na ten moment Ch. Bale jest najlepszym aktorem, zamiata kazdego, no moze D. Washington na rowni takze z nim. Pacino i De Niro juz nie graja tak jak kiedys, ale tez i lat im nie ubywa, ale w tym momencie Ch Bale jest najlepezym aktorem w branzy i nie ma co sie tutaj klócic, wystarczy sprawdzic kilka rol, w ktorych rozpieprza system.
hehe Fassbender to troche nizsza pólka od Bale'a, takze nie bardzo ci wyszlo.Phoenix podobny poziom co Christian, takze mistrz, ale jednak Bale ciut lepszy, minimalnie.
Widziałeś Zniewolonego, Wstyd, czy Głód? Jeśli nie to nie mamy o czym gadać, bo jak twierdzisz, że Phoenix jest gorszy od Bale'a, to naprawdę szkoda czasu.
I po co zaraz okazujesz taką frustracje? Tak widzialem te filmy i przy takich rolach Bale'a jak American Psycho, Harsh Times, Fighter, Mechanik, Rescue Dawn czy ostatnie American Hustler lub Out Of Furnace to niestety sa duzo gorsze. Widziales wogole takiego American Psycho czy Mechanika? Przeciez rola w AP jest oceniana przez ekspertow za jedna z 10 najlepszych ról filmowych od 25 lat. Zamiata twojego przereklamowanego Fassbendera jak malego dziciaka. Najpierw obejrz te filmy, bo cos mi sie zdaje, ze chciales mnie zbesztac, ale ci smiesznie to wyszlo. Phoenix w czym jest lepszy od Bale'a ??, no podaj te lepsze role, bo Ch. B. ma ich wiecej na koncie, co czyni go lepszym, choc Phoenix to takze najwyzsza polka. Ci 2 aktorzy ogolnie sa w top 5 obecnej czolowki aktorskiej, razem z Denzelem Washingtonem. Al Pacino i De Niro juz tak nie graja jak kiedys, ale to z racji wieku bardziej, ale i tak sa najwybitniejszymi aktorami wszechczasow.
Poważnie uważasz, że Fassbender jest przereklamowany? Jak może być jednocześnie niedoceniany i przereklamowany?
a w czym on jest niedoceniany, no sorry. Ma tez kilka miernot na koncie, a Bale nie ma zadnego gniota. A jaki masz problem z B alem, widziales wymienione przeze mnie filmy, czy tylko znasz Batmana?
Widziałem AH, wszystkie Batmany i Terminatora, co razem daje 5 filmów z nim. Za ten pierwszy się do niego przekonałem, wiem, że to dobry aktor, który mimo wszystko nie ma startu do Fassbendera i Phoenixa, mimo że słyszałem dobre opinie o roli w American Psycho. Doceniam go. Phoenix to przede wszystkim - Mistrz, Gladiator i Spacer po linie. W tym pierwszym zagrał prawdopodobnie jedną z najlepszych ról XXI wieku. Wielki popis gry aktorskiej dał, wraz z Hoffmanem oczywiście.
No to widziales najgorsze jego role poza AP. Czyli praktycznie nic nie widziales, a wyrazasz sie tak, jakbys byl jakims mega ekspertem, no to sorry, ale nie masz zbyt duzych kompetencji w ocenie tego aktora i skali porownawczej w zestawieniu z tymi ktorych wymieniasz. Sprawdz sobie Mechanika, gdzie schudl 35kg do roli i wygladal jak szkielet, ktory ma sie wrazenie, ze zaraz skona na twoich oczach. Zaden aktor w historii sie tak nie poswiecil dla roli, co zreszta wielu podkreslalo. Potem sprawdz genialny Harsh Times, Fightera za ktorego dostal oskara, potem Rescue Dawn, Kwiaty Wojny, Prestiz, no kurcze on ma same swietne role, Batmany i Terminator to akurat najgorsze jego filmy.
"Za ten pierwszy się do niego przekonałem, wiem, że to dobry aktor, który mimo wszystko nie ma startu do Fassbendera i Phoenixa, mimo że słyszałem dobre opinie o roli w American Psycho."
hahah ale na czym opierasz to swoje wyssane z palca zdanie? Przeciez ty tak wlasciwie gowno z nim widziales, Batmany i Terminator to najgorsze jego filmy. To moze oni nie maja startu do Bale'a. Juz napewno Fassbender, ktory ma 2 role dobre i tyle. Moze 3 z ostatnim Zniewolonym.
Phoenix to przede wszytkim te 3 filmy? No to tez malo z nim widziales. Ja uwielbiam Phoenixa, ale Ch. Bale ma lepsze role, no ty przeciez nie masz pojecia bo nie widziales wymienionych przeze mnie filmow. Ja nie bardzo rozumiem twoich argumentow, ja w przeciwienstwie do ciebie widziales praktycznie wszystkie filmy z Phoenixem i Fassbenderem i mam wglad na ich zestawienie ról w porownaniu z Balem. Jak sie kogos osadza to nalezaloby wpierw przejrzec dangj osoby filmy, a ty opierasz swoje argumenty na dziecinnym pierdzieleniu, ze jest gorszy bo jest i tyle. No to sorry, ale z czym do ludzi?
"Czyli praktycznie nic nie widziales, a wyrazasz sie tak, jakbys byl jakims mega ekspertem, no to sorry, ale nie masz zbyt duzych kompetencji w ocenie tego aktora i skali porownawczej w zestawieniu z tymi ktorych wymieniasz. Sprawdz sobie Mechanika, gdzie schudl 35kg do roli i wygladal jak szkielet, ktory ma sie wrazenie, ze zaraz skona na twoich oczach."
Wystarczy obejrzeć jeden film, by wiedzieć czy dany aktor jest geniuszem. Nie czuję tego u Bale'a. Poza tym jebne tu cytatem z Rotha - "Nie jestem aktorem metodycznym. Nie muszę się wyprowadzać do chatki w tundrze, żeby zagrać księgowego. Ludzie mówią ci, co powinieneś robić, bo tak robi De Niro. U mnie to nigdy nie działało. Zawsze, jak chciałem się czegoś dowiedzieć, to mogłem dowiedzieć się tego ze scenariusza."
"Juz napewno Fassbender, ktory ma 2 role dobre i tyle. Moze 3 z ostatnim Zniewolonym." - do tego dochodzi Prometeusz i Bękarty wojny, gdzie zagrał dobrze, mimo że nie miał dużo czasu.
"Phoenix to przede wszytkim te 3 filmy? No to tez malo z nim widziales." - przede wszystkim pisałem o jego najważniejszych rolach, a nie ile z nim obejrzałem. Nie dopowiadaj sobie czegoś, czego nie napisałem.
"Wystarczy obejrzeć jeden film, by wiedzieć czy dany aktor jest geniuszem. Nie czuję tego u Bale'a."
heheh bardzo glupi argument, bo np ja ci tez moglbym powiedziec ze Fassbander jest cienkim aktorem bo ogladalem taki film jak X-meni 1wsza klasa i tam sobie slabo radzil. Albo o DeNiro ze jest slaby bo widzialem tylko Maczete. No sorry, ale jakosc danego aktora definuje sie poprzez wszystkie role, a nie jakas jedna.
Jeszcze raz ci powtarzam, najpierw obejrz w spomniane przeze mnie filmy, a dopiero potem zajmij sie kometo3anie Ch. B. bo to tak jakby slepy mowil, ze wygra zawody w rzucaniu do celu, zanim jeszcze do nich przystapi.
Rothowi o co innego chodizlo, bo na pewno nie o poswiceniu, majacym na celu uwiarygodnic grana przez siebie postac.
Prometeusz cienki, Bekarty Wojny zwykla rola, ani swietnie, ani slabo. Waltz go pozgniatal jak uczniaka.
To nie sa najwazniejsze role Phoenixa, mial jeszcze kilka innych ciekawych.
Wdg mnie to ty jestes uprzedzony do Bale'a, chociaz nie masz zadnych podstaw. Zaloze sie o skrzynke łyskacza, ze jakbys obejrzal filmy wymienione przeze mnie to bys sie pukal w czolo, że mogles pisac wogole takie glupoty o tym aktorze.
Co do samego filmu zgoda, ale jeśli ktoś uważa, że Fassbender w Prometeuszu był cienki... Nie mamy o czym gadać.
no ty wogole za duzo nie gadasz, rzucasz tylko oskarzenia, ktore sa fikcyjne. Nie widziales praktycznie zadnych filmow z Balem a juz go osadziles, wiec kto tu z kim nie ma o czym gadac? Zastanow sie troche nad tym.
Jakby w Prometeuszhu MF byl taki zajebisty to bym go conajmniej zapamietal, a jakos nawet nie przypominam sobie jego postaci. Za to Bale'a kazdy kojarzy z rol ktore wymienilem.
Nie, to mój ulubiony zwrot kończący stosunek. Twoja matka o tym nie wie?
PS. Nawet nie wiesz jaką radość sprawiają mi takie komentarze. Ty się po drugiej stronie pienisz, a ja bawię się jak na najlepszej komedii.
Aleś ty ubogi intelektualnie. IQ fasoli? Czego nie od razu IQ marchewki? Lubię fasole i nie pozwolę na jej dyskryminacje kmiotku.
Nie ma co się denerwować. Według mnie obaj aktorzy i Bale, i Phoenix są dobrzy, ale bezdyskusyjnie lepszy jest Bale, absolutny fenomen, który pewnie jest w stanie zaryzykować własnym życiem dla dobra roli. Dziwna ta Wasza dyskusja...
Każdy ma prawo oceniać jak mu się podoba, i gust też można mieć różny.
Ja się z panem Banana_Power nie zgadzam i porównywanie mistrzowskiej gry Bale'a z Fassbenderem jest według mnie śmieszne... ale żeby tak zaraz od plebsu, bogu ducha winnemu, prostolinijnemu, uciemiężonemu... nie rozumiem...
To nie jest dyskusja, bo tamten malo bystry ludek nie jest w stanie nawet wykrzesac jednego argumentu przeciwko Bale;owi, w dodatku nie widzial z nim praktycznie nic, no to sorry, ale jak ktos taki jak ten ciołek bierze sie za stawianie tezy niezgodnej z prawda, to niech lepiej wczesniej uzyje mózgu, ale chyba ma do niego za daleko.
Hmm...
Spotkałam się z antyfanami Bale'a, którzy nie lubią go ot po prostu, albo za styl, za sposób mówienia, niektórzy jak twierdzą: "nie lubią i tyle". Rzeczy niewytłumaczalnych na tym świecie jest więcej niż nam się wydaje.
Natomiast proponuję obu Panom jakiś pawulonik na rozluźnienie, a szanownemu Panu Banana_Power polecam film np. Mechanik. Czy mógłby go obejrzeć i nie być upartym? A następnie podyskutować tu z nami. Albo Imperium Słońca, gdzie Bale zagrał jako dzieciak i zrobił to tak wspaniale, że to po prostu trzeba obejrzeć...
Tylko ktoś taki głupi jak ty potrafi doczepić się do literówki. Kolejny pretekst do tego, by sklasyfikować cię do plebsu. Oby tak dalej.
Czemu używasz ciągłe jednego skretyniałego argumentu w stosunku do swojego rozmówcy o plebsie? Przecież ty dziecko nawet nie masz pojęcia co znaczy to słowo. Jak on jest plebsem to ty jesteś w takim razie 10x niżej od tej warstwy społecznej, no i sprawdź ciemniaku co oznacza definicja tego słowa bo używasz go bezpodstawnie.
Możesz mi ośle wytłumaczyć co to jest ten plebs filmowy? Na jakiej zasadzie się do niego kwalifikuje daną osobę i dlaczego taki jesteś żałosny i prosty w tym co piszesz ?
heheh literowka? kocowka sz sugeruje, ze celowo dokonales takiego zabiegu, bo to 2 literki, ktore wspolgraja ze soba, a nawet nie leza kolo ć.
http://www.youtube.com/watch?v=6amCmaMjj04
http://www.youtube.com/watch?v=3XzMSCJjqMs
http://www.youtube.com/watch?v=w09rqkY0hbg
http://www.youtube.com/watch?v=7i7EBnswTTI
http://www.youtube.com/watch?v=eK3axdi3ruI
Fassbender lepszy od Christiaba? buhahhah hahha hahha. Chyba w byciu gorszym, sto lat świetlnych za nim, a ty chłopie sie nie ośmieszaj bo już wszyscy tutaj się śmieją z twojego bananowego łba.
No chyba, że kreci bycie pośmiewiskiem na forach.
Najwięcej darcia ryja słyszę z waszej strony. Poza tym, w przeciwieństwie do was, nie jestem takim chamem.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
