Odkupił tym samym wine za występ w koszmarnie nudnym American Psycho. W mechaniku wygląda jak naorektyk. To sie nazywa poświęcenie!
hehehe, podzielam twoja opinie. Faktycznie film American psycho byl kompletna porazka, ogolnie film byl straszliwie nudny, nie mowiac o tym, ze Bale nie mial mozliwosci sie wykazac. W "Mechaniku" docenilam tego aktora, 30 kg to jest poswiecenie, podobno mial lekarza na planie filmowym, kilka razy zemdlal z oslabienia... nic dziwnego... zeberka na wierzchu. Rewelacyjna rola. Duze brawa sie naleza!!!