Oj przepraszam, ale nie zgodzę się z Tobą. Aquilera ma wielki talent wokalny i wspaniały głos. Nie jestem jej fanem, ale umiem docenić obiektywnie pewne niezaprzeczalne fakty...i znam się trochę na muzyce :P Twoje odczucia mogą być spowodowane, tym, że patrzysz na nią przez pryzmat małolaty, która zaczynając swoją karierę wykonywała kawałki, powiedźmy sobie szczerze narzucone przez wytwórnie. Miało być słodko i dziewczęco. Mimo wszystko i tak wyszło o niebo lepiej i ambitniej niż w przypadku ups I didn't again koleżanki Britney. Później możemy zaobserwować jak Christina ewoluowała i obok popu dało się w jej kawałkach usłyszeć bardziej szlachetne gatunki muzyczne. Stąd też pewnie zmiany w jej wizerunku i ukłon w stronę muzyki sprzed ponad pół wiecza, bo nie łudźmy się, gdyby Christina żyła w tamtych latach, ze swoim głosem byłaby pierwszorzędną gwiazdą, która mogłaby liczyć na taką legendę jak chociażby Aretha Franklin. Porównanie nie bez kozery bo ta mała blondyna ma naprawdę czarny głos :)

Bardzo dobrze powiedziane. Ja również z początku postrzegałam Aguilerę jako zwykłą pop gwiazdeczkę i omijałam szerokim łukiem jej muzykę, jednak po usłyszeniu i obejrzeniu jej w The Rolling Stones w blasku świateł kopara mi opadła. :) Ma baba wyziew jak diabli! W Burlesce przyjemnie się ją oglądało (nie mając okropnej tapety na twarzy wyglądała bardzo ładnie ), a zwłaszcza słuchało. Całkowicie zmieniłam o niej zdanie. :)

Głos Christiny jest niezaprzeczalnie nieziemski i nie mam pojęcia jak można to kwestionować. Piosenki jak piosenki- jedne lepsze inne gorsze, ogólnie nie słucham tego typu. Jednakże wiele bym dała za jej talent.

"To jedyny film jaki z nią obejrzałam" niestety nie ma już więcej :P Co do jej talentu aktorskiego, jestem pełen podziwu jak na debiut. Świetnie po prostu. Ale w sumie co tu się dziwić, dziewczyna ma ogromny talent wokalny - to i może mieć aktorski.

A jeśli chodzi o średnią muzyke. Może ostatnio troche poszła w ślady Lady Gagi, Britney, ale tak to ma bardzo dobrą muzyke. Świetne teksty, wielkie hity. "Hurt" "You lost me" "The voice within" "Ain't No Other Man" i tak dużo można wymieniać.

Jak widać nigdy nie byłem jej fanem więc nie przyglądałem się jej filmografii.
Co do muzyki napewno ma mnóstwo fanów na całym świecie i nie wątpie w to, ale jak dla mnie za mocno się "wydziera" ale są różne gusta.