pewnie wiele polek jej zazdrosci, ale darujcie sobie wyzywanie komplexow. W mojej opini
jest najpiekniejsz albo jedna z najpiekniejszych kobiet, jakie zobaczylem. Graj, jak gra - dla
mnie bez roznicy z konkurencja, ale mowi sie, ze faceta aktora wyroznia inteligencja,
wczucie/wrazliwosc, a kobiete uroda i z tym sie zgodze, bo ja akurat pomiedzy
Amerykanskimi aktorami/aktorkami nie widze roznicy, poza wygladem - oni wszyscy moim
zdaniem sa dobrzy. Natomiast polscy sa kiepscy, to sie widzi - ale niektorzy wyrozniaja sie
na prawde gra aktorska - moze to kwestia mentlanosci polakow i Amerykanow ;).
wystarczyło zostawić sam nagłówek i wszystko było by jasne. sorry ale nie rozumiem reszty twojej wypowiedzi
bo mnie zakomplexione polki z komentarzami "jest beznadziejna" wkurzaja, chcialem jakos zapobiec rozwojowi w te strone
wiem i kazdy mi to mowi w necie, myslac chyba ze odkrywaja przede mna ameryke, a ja tak pisze CELOWO. Ja wiem, ze powinienem pisac "kompleks", ale pisze to przez x. Tak samo reflexia itd... taki mam styl ;)
Ojej ale masz super styl. Jesteś wyjątkowy, aż Ci zazdroszczę. Mnie nie stać na takie ekstrawagancje
wydaje mi się, że to ironia była..
Co do jej urody, faktycznie, może nie powiem, że jest śliczna, ale jest ładna. Ma w swojej urodzie coś takiego oryginalnego, intrygującego. Czy jako kobieta jej zazdroszczę? Chyba nie. Każdy wygląda, jak wygląda, najlepiej się z tym pogodzić i zaakceptować swoje wady. Ale jakbym miała wyglądać jak ktoś inny, to nie wiem czy bym się skusiła na nią :).
No i faktycznie, ludzie leczą swoje kompleksy wyzywając innych. A w internecie tak fajnie, bo się jest anonimowym, ech..
co ty nie powiesz z ta ironia ma droga ;>
A dalej - no widzisz, w necie mozna spotkac extremalnych komplexiarzy. Ja lubie swoje wady, bo wady dodaja charakteru ;) Tak wiec ogolnie nie wiem czy mam jakies wady w wygladzie, wygladam raczej normalnie - bo moim zdaniem kazdy wyglada normalnie, jak czlowiek, tylko niektorzy o siebie nie dbaja, a inni dbaja i robia lepsze wrazenie ;) - takie mam zdanie.
Pięknie powiedziane :) Tylko z tym dbaniem to różnie też bywa :) czasem można pomyśleć, że ktoś nie dba o siebie, a tak nie jest :) ale to nie temat na filmweb :)
no to ogolnie rozlegly temat i zalezy co rozumiesz przez "dbanie" - wiekszosc facetow w polsce "dba" w sensie myje sie :p Obcina na lyso, nosi jakies lachy i mysli, ze to elegancko, bo nie pedalsko. Bo w polsce jest zacofanie i polskie kobiety sie wkurzaja, ze oni wygladaja jak wschodni debile, podczas gdy w rzeczywistosci mogliby wygladac dobrze, ale maja takie opory, bo sa zacofani - taki przyklad. Pelno jest takich ludzi typu fani peji itd, co maja ryje jak niewypal na pozor, ale jakby ich dobrze ubrac i zrobic wlosy, zajac sie twarza itd, to dobrze by wygladali, mieliby poziom, a tymczasem oni mysla, ze po prostu tacy sie urodzili i nic do nich nie bedzie pasowalo, dla tego uwazam, ze polacy, to troche debile (w wiekszosci w sumie). Ja tez jak chodzilem do podstawowki, to obcinalem sie na lyso i wgl chodzilem jak inni, bo spoleczenstwo tak wymagalo i jakos sie sobie nie podobalem, myslalem ze po prostu nie jestem przystojny. Az kiedys wbilem do galeri handlowej i zrozumialem, ze nie ma czegos takiego jak "zly wyglad", ale jest cos takiego jak zle dobranie stroju/fryzury do urody. Od tego czasu zmienilem sie tak, ze ludzie z przeszlosci pewnie by mnie nie poznali - dla tego uwazam, ze kazdy jest ladny, tylko trzeba umiec o siebie dbac w sensie dobrze stylizowac (nie mowie tylko o ciuchach), ale tez o fryzie, cerze itd - co nie oznacza, ze sie wyrozniam jakimis kolorowymi szmatami albo wygladam jak pedal ;). Jakos mnie natknelo na taka reflexie przy tobie ;) Wgl duzo moglbym powiedziec o takich przemianach - a dobry wyglad, to dobre samopoczucie i powodzenie w zyciu, wiec moim zdaniem tylko debile sie tym nie przejmuja/interesuja, a polska, to kraj debili, wiec pelno tu takich ;)
SZLOBY TA CRISTINKE CO NIE?? TAKA AKTORECZKA ZA ROLE DO FILMOW TO NAWET SIE SCHYLAC NIE MOGLA ZE SWOIM WZROSTEM, CUDNA JEST