REN jest brzydszy niż krowia kupa, niestety. Końska twarz przeraża.... i to w sumie można dojść do wniosku, że to dobry casting, bo on ma niby przerażać.. ale żeby mordą? Powiem tak- bardzo duże wrażenie robią piękne postacie, które są ZŁE. Diabeł NIE JEST brzydki. Nie ma rogów, kopyt, ogonka... ma zachwycać, kusić. Zależy KOGO, oczywiście - facetów skusi śliczna blondie, taka jak Scarlett Johansonn, czy Charliese Theron. No chyba, że ktoś lubi ciemne - wtedy trafi na Daisy Ridley. Kuszenie kobiet bierze na siebie przystojny i elokwentny Al Pacino. Albo Colin Farell, czy Brad Pitt.
Więc REN mógł być przystojnym, miłym facetem, nie musiał być koniem, czy nawet Minotaurem. Poza tym - dziecko Lei i Hana Solo nie mogło mieć tak obleśnej gęby. Nie wierzę.......