jak ktos lubi rockowe klimaty a nie zna tej duologii - polecam. niezly ubaw, od ziemi az po sam czubek irokeza :]; moge to ogladac w kolko jak niewiele innych filmow, a lubie kino bardzo zroznicowane i czasem powstania filmu rozrzucone, trzeba to przyznac:
/od "Casablanki", przez "Stowarzyszenie Umarlych Poetow", "The Doors", "Prawo Bronxu", "Dzien Swistaka", "Forresta Gumpa" po "Wielkie Nadzieje", "Wirtualna Milosc" (chociaz akurat to widzialem tylko raz, ostatnio w TV), "Eurotrip", "American Pie I" i "Matrix"/,
a z filmow polskich, chronologicznie: /"Rejs", "Nie Lubie Poniedzialku", "Mis", "Pulkownik Kwiatkowski", "Kiler", "Chlopaki Nie Placza", "Poranek Kojota", "Skazany Na Bluesa" czy "Testosteron".../
no to naprawde niewiele mi wyszlo tych filmow ktore moglbym ogladac i ogladac w nieskonczonosc :P. do ulubionych ich jeszcze nie dodalem, bo dopiero teraz niektore tytuly sobie przypomnialem... wszystkie dodam dzisiaj pozniejszym popoludniem, jak juz sie obudze ;) Dobranoc ludziska...