Chwalicie ją tylko dlatego ze zmarła. gdyby żyła założe sie że na tym forum nie byłoby żadnego wpisu. poza tym była żałosną aktorką i taka jest prawda.
Trudno powiedzieć co by było gdyby... Ale dla jej pmaięci (jako osoby zmarłej) mógłbyś darować sobie takie zgryźliwe komentarze.
Fakty sa faktami. Tu dla mnie nie ma znaczenia czy ktoś żyje czy nie. Oceniłem ją tylko i wyłącznie pod względem aktorstwa
Minęły już prawie dwa miesiące bez jakiegokolwiek odzewu z Twojej strony. Są dwie możliwe przyczyny takiego stanu rzeczy:
1. Nie zauważyłeś mojego pytania.
2. Pisząc w ten sposób o Trafankowskiej chciałeś po prostu zwrócić na siebie uwagę i robić za znawcę, którym z pewnością nie jesteś, bo zwyczajnie piszesz głupoty i nie masz bladego pojęcia na czym polego dobre aktorstwo.
Sam sobie odpowiedz, którą z tych dwóch możliwości uważam za bardziej prawdopodobną.
pewnie obejrzał tylko "na dobre i na złe", a ponieważ nie lubi seriali, więc wrzuca wszystkich aktorów do jednego wora:)
pzd
Zgodzę się z Tobą z tym rozsławianiem zmarłych osób ale niestety tak jest czy tego chcemy czy nie ale za opinię że była złą aktorką Cię potępiam, była bardzo dobrą aktorką tylko niestety jak zwykle wszyscy obudzili się jak już jej zabrakło i zaczęli żałować, tak było z wieloma zmarłymi aktorkami czy aktorami.
Czasami jak ktoś jest obecny to po prostu jest, możemy go ocenić ale zazwyczaj robimy to słowem mówionym między znajomymi, czasem na forum Kiedy ta osoba umiera, częściej komentujemy jej dorobek słowem pisanym (np. na forum) może dlatego że lepiej nam jest zebrać myśli i mieć nadzieję że podzielimy się tą myślą z kimś kto tak samo uważa.