w filmie go nie poznałem, dopiero patrząc obsadę na filmwebie zobaczyłem jego twarz. Ale rudy był.

Hehe akurat chciałem założyć o tym temat ;] W CSI gra największego twardziela w ekipie a w Rambo był zwykła popierdułką. Aż śmiać mi się chce kiedy porównuje sobie te dwie role ;]

Zagrał równego gliniarza, który nic nie miał do Rambo.
Te rude włosy od początku nie dawały mi spokoju, ale go nie poznałem. Dopiero z napisów końcowych skojarzyłem, że to przecież porucznik Horatio Caine.

W końcu ma ktoś takie same zdanie jak ja. Ponieważ on nie miał nic do Rambo.

Dokładnie. Nawet przewidział ze to nie jakiś zwykły włóczęga

a ja wczoraj rambo 1 oglądałem na jedynce widze tego rudego gliniarza i od razu o horatio :)

Już wtedy zaczeli go wkręcać do filmów, w zasadzie w Rambo zagrał lepiej niż dretwy Horacy co to chodzocym ideałem jest

Wiadomo!