Rzeczywiście-przystojniak z niego.........................

jest tak sztuczny że jak widze go w tv od razu zmieniam kanał... beztalencie jak dla mnie;/ i wkur*iajacy;]

Wkurwiający to ty jesteś. Jak ci się nie podoba, to po jaką cholerę tu włazisz?!

bo to forum i ma prawo się udzielać? to że Ty nie znasz zasad dyskusji
świadczy o Twoim niskim poziomie.Wiem że fajnie jak wszyscy myślą tak jak
Ty ale pora dorosnąć

Popieram, facet mnie po prostu irytuje. Poza tym aktorstwo fatalne, zero emocji, mam wrażenie jakby cały czas spał w tym CSI.

Anthari jaki portret psychologiczny ?! Ten facet to zwykłe aktorskie drewno!

Ale co on niby ma robić? To jest detektyw skupiający się na swojej pracy, a nie klaun żeby robił śmieszne miny czy coś w tym stylu. W dodatku ta postać ma taki typ osobowości i Caruso bardzo dobrze się wpasowuje w tą postać

to fakt ma w sobie to "coś"...
uwielbiam go jako aktora a jeszcze bardziej jako Horatio Caina :)

Horacy to najbardziej aseksualny facet na swiecie.

OMG , widze że większość nie rozumie jego charakteru ( Horatio Caine ) a dyskutuje , mnie też z początku drażnił ale w po obejrzeniu innych odcinków można już łatwo jego portret psychologiczny odczytać , i to nie jest takie łatwe dla takich widzów jak wy co "M jak miłość " w kółko oglądają i podniecają się mroczkami :P

OMG (świetny sposób na zaczynanie zdania-aż musiałem zapożyczyć)rozumiem.Widziałem dużo odcinków i jego riposty "zobaczymy;zapewne;o to się nie martw "itp są co najmniej śmieszne.Zastanawia mnie też czemu jego postać praktycznie nie ma nigdy prosto głowy tylko zawsze przekręconą jak mają to w swoim zwyczaju hmmm... gołębie?

do mnie pijesz ?

Zarąbisty jest. A postać Horatio bezcenna.

Zgadzam się w 100 procentach, że trudno odczytać charakter Horatia i jak ktoś ogląda polskie seriale obyczajowe to może mieć bardzo duży problem zrozumieć postać z amerykańskiego kryminału.
Kiedy pierwszy raz obejrzałam CSI to właśnie postać Horatia od razu wciągnęła mnie w ten serial

Co do gry aktorskiej to się nie wypowiem, w niewielu filmach go widziałam, ale ostatnio oglądałam Pocałunek Śmierci i szczerze... niespecjalnie wypadł, chociaż miło mi się go oglądało. Co do tego, że jest z niego przystojniak - to się zgadzam, mimo że rudy.