Nie zgodzę się. Azyl to na prawdę dobry film. Zresztą,to jest jedne z nielicznych reżyserów,którego filmy na fw mają wszystkie średnia ocen po wyżej 7,a dwa nawet powyżej 8!
Azyl to film inny niż pozostałe,stąd może uważasz go za nieudany,ale prędzej do nich zaliczyłbym debiut reżyserki pana Finchera niż ten film.

Obcy 3 był najgorszą decyzją Finchera, podpisał on kontrakt nie wiedząc o tym że scenariusz filmu nie jest skonczony, powstała olbrzymia ilosc zakonczen, film był kręcony w olbrzymim stresie, wycięto olbrzymią ilośc maetriału który wg producentów był za ostry, do dziś film jest największą traumą rezysera. Dokument o produkcji Obcego 3 ma dwie wersje jedna wytwórni gdzie każdy klepie się po pleckach i opowiada jakie to było wspaniałe doświadczenie i tą prawdziwą. Poza filmografią wielbie klipy do "Bad Girl" Madonny i "who Is It" Michaela Jackosona, oba ukazujące filmową droge jaką chciał iść Fincher

(z wyjątkiem Benjamina Butona)

Nie zgadzam się co do Azylu. To zaskakująco świetny film jak na historię, której akcja toczy się tylko w 2 miejscach. Pamiętam, jak po latach znów właczyłam sobie Azyl i jak zdziwiona byłam tym świetnym mrocznym klimatem i wciągająca fabułą (mimo że z pozoru historia nie wydaje się zbyt porywająca). Fincher to mój drugi ulubiony reżyser po Nolanie. Z tym że Fincher ma tę przewagę, że jednak jego filmy są pod pewnym względym lepsze i mają to, czego brakuje Nolanowi, a co mnie trudno zdefiniować. Tak czy owak na każdy jego nowy film warto czekac.

no i ma super teledysk na koncie reżyserskim - "Freedom! '90" George'a Michaela

Nie tylko "Freedom! '90" jest super - teledysk "Who is it" Michaela Jacksona też mi się podobał :)

u mnie na profilu Finchera też oceny 7, 8 , nawet dycha się trafiła a między tym wszystkim Azyl - 2 ...porażka

ten azyl to film i tak przynajmniej niezły tyle że Fincher przyzwyczaił nas do dużo wyższego poziomu

Azyl znacznie lepszy od wydłużonego i nudnego Zodiaka.

Dla mnie najgorszy jest jego Social Network. Jeszcze Obcy 3 mnie nie przekonał. Przelukałem swoje oceny i mi wyszło, że to mój "debeściak".

Naprawde? Film sredni, ale rezyserstwo pierwsza klasa! Wlansie chyba ten film bardziej niz inne udowadnia jakim wysmienitym rezyserem jest Fincher.

najgorszy to definitywnie Alien 3, jednakże głownie dlatego, że seria Aliena to kanon s-f. Po prostu nie sprawdził się jako reżyser. Azyl w porównaniu do genialnego Se7en i rewelacyjnego Podziemnego kręgu oraz świetnej Gry, wypada marnie i to bardzo marnie. "Fejsbuczkowy" film też jest kiepski, no ale cóż...

polecam wersję reżyserską Alien 3 - jest dużo lepsza niż kinowa, i dużo bardziej "fincherowska"

jakiś czas temu zakupiłem sobie kolekcjonerską wersję Aliena każda w reżyserskiej wersji, jednakże brak czasu na oglądanie. Może kiedyś….

Fakt, że rzadko trafiają się mu wtopy - nie czyni go jednym z najlepszych reżyserów.

"Panic room" wypada słabo na tle filmów Pana Finchera z lat 90 ( "Se7en" , "The Game" , " Fight club" ) , jednakże sam w sobie jest kawałkiem naprawdę solidnego kina , jeśli już miałbym wymieniać przeciętny film geniuszu Finchera to jest to zdecydowanie "Social Network".

Jak napisalam powyzej wydaje sie mi, ze Fincher z przecietnego scenariusza zrobil na prawde bardzo solidny film z Social Network. Uwazam wlasnie to za jego sukces.

Masz rację, jednak boli trochę ,że najwięcej nagród zgarnął właśnie za ten film . Po za tym do dzisiaj nie jestem w stanie zrozumieć , dlaczego jeden z największych reżyserów wszech czasów nie ma jeszcze oscara.

azyl własciwie w jego stylu

najlepszy w fuszerce
Może zacznij czytać książki które on reżyseruje to się dowiesz jakim partaczem ten konował jest, że o Alien 3 nie wspomnę.