Wiele jest nic niewarte, ale takie na przykład ,,Easy Rider" czy ,,Czas Apokalipsy" są chyba sporym dokonaniem...
Fakt - bardzo dziwnie Dennis Hopper dobiera sobie role. Z jednej strony mamy legendarne kino (wspomniany "Czas apokalipsy" i "Easy rider"), a z drugiej epizody, których większość aktorów by się wtydzila zagrać, jak np. "Mario Bros" czy "Tycus - kometa śmierci". Niezmienne jest jednak to, że zawsze spisuje się rewelacyjnie.