No ja też nie chcę przegapić.. Ale fakt, że przydałoby się z kimś tam udać, bo samemu to trochę kiepsko :P kurde żaden z moich znajomych nie słucha takiej muzyki ehhh...
Powiem z doświadczenia, że atmosfera na koncertach jest taka, że zapomina się o całym świecie:) Brać depszowska umie się świetnie integrować i bawić, a w czasie koncertu patrzy się tylko na scenę i nie myśli o niczym innym, serce bije w rytm tak dobrze znanych przebojów... Po koncercie to co innego, impreza jak najbardziej wskazana:):)