Również się pod tym podpisuję. Piękna kobieta, a poza tym miała charakter. Pod każdym względem pasowała do Bonda jako żona.
Prawda, była przepiękna, ale powiem Wam że również bardzo podobała mi się Lana Wood z "Diamond Are Forever" Fakt że grała tam tylko epizod ale jednak :))
http://www.filmweb.pl/o7325/Lana+Wood
oczywiście, że najpiękniejsza!
wspaniała była także w roli Emmy Peel, z tymi wielkimi oczami i ironicznym uśmieszkiem na twarzy