przykro tak....tyle odcinków i tyle czasu z Charlie'im, w końcu był z nami od samego początku i to boli. Widz zdążył się do niego przyzwyczaić, polubiał go a tu takie coś :P ale chociaż jego odejście było bardzo dobre i ze stylem :] Bedzie mi brakowało go.. sypnął nieraz fajnym tekstem i w ogóle... takie życie, ktoś usiał odejść. Jakby to był ktoś inny to byłoby tak samo smutno... fani Losta bedziemy pamietac do ostatniego odcinka ostatniego sezonu o Charlie'im :]
Nie mogłes bardziej dramatycznych tekstów napisać? ;(
Na onecie pisało że aktor jest wściekły" z odejścia z serialu. Powiedział ze w serialu jest wiecej osob ktore widzowie woleli by pozegnać :D
zgadzam się w 100 %. Od początku byłam przeciwna jego uśmierceniu ale cieszy mnie, że jeśli już do tego doszło, to w naprawdę piękny sposób. Oby jak najmniej "starych", dobrych postaci został uśmierconych...