Donald Pleasence

Donald Henry Pleasence

7,5
5 659 ocen gry aktorskiej
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Dopiero teraz zauważyłem, że Pleasence i nasz Fronczewski wyglądają jak dwie krople wody. Swoją drogą obydwaj znakomici aktorzy.

Pamiętam również jedną z jego ról w filmie "Columbo" gdzie zagrał konesera win, co zresztą uczynił kapitanie.

a do tego stworzył wiele wspaniałych kreacji!

Nie dziwię się, że obsadzali go w swoich filmach tacy reżyserzy jak Carpenter, Polański, Lucas,
Allen itd.

W Halloween był genialny. Moim zdaniem to on powinien zagrać Van Helsinga w Draculi z 1979 roku. Bardziej mi do tej roli pasował.

Bardzo dobra rola doktora włóczęgi.

Alan Rickman wspomina o nim w swoich "Dziennikach" na 120 stronie. Dlatego tu zajrzałem. No i przypomniało mi się, że widziałem go w Columbo jako konesera win. Bardzo dobra rola jak i sam odcinek.

Rok 1990: nie zagrał w filmie "Pogrzebany żywcem"
A tak na marginesie - świetny aktor

To jego życiowe role. Zwłaszcza ta druga - w 'Orzeł wylądował' stworzył tak przekonującego Himmlera, jakbym widział autentyczne nagranie z nim...
Poza tym kojarzę go z wielu innych starych, dobrych filmów, m.in. Noc Generałów, Żyje się tylko dwa razy. Świetny aktor!

Był świetny w tym co robił. Rest In Peace

Za Halloween
Szkoda że już nie żyje, to jest prawdziwy aktor, a nie jakaś Cyrus czy Jonsski...
[*]

to też jego świetna rola, film Telefon '77

W filmie BREED APART [samotny łowca] z Rutgerem, wcielił się w niemal teatralną rolę bogacza i maniaka, który kolekcjonuje najrzadsze okazy ptasich jaj. Te miny! Bravo!

Ja pamiętam tego aktora nie tylko z filmu Halloween, ale przede wszystkim z filmu Escape to Witch mountain(ucieczka na górę czarownic) był świetny w tym filmie:)

W kazdej czesci on, ile mozna! przeciez on sie spalil w Halloween 2 w szpitalu a tu go orzywili w 4

Donald Pleasence jest aktorem szczególnym, niewysoki i niezbyt przystojny, ale za to jakże wspaniały. Podczas wojny walczył z Nimcami, złapany był turturowany i poniżany. Poznał jednak doglębnie naturę ludzką i to pozwoliło mu tworzyć kreacje genialne, przejmujące do żywego. Gdyby grał w wielkich produkcjach pewnie...

Mi zawsze będzie kojarzył się jako dr.Loomis z serii "Halloween". Szkoda, że nie ma go już wśród nas. Pokój jego duszy.

D.Pleasence kapitalnie grał Dr Loomisa w serri HALLOWEEN.Grał w 5 częśćicach ale grałby pewnie i we wszystkich gdyby nie umarł przedwcześnie.Jego text ''I shoot'em six times'' jest dla mnie wręcz kultowy.Kto widział HALLOWEEN ten wie o co chodzi.

To jest jego rola zycia...byl najlepszy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !

pokazcie mi na mapie gdzie takie miasto lezy w Amglii

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones