Nie lubię Drew. Kiepska z niej aktorka. Nie rozumiem tych "ochów" i "achów" na jej widok... Straszna jest i wyjątkowo działa mi na nerwy.
Pewnie, zazdrosnej... ech.. Czy to takie dziwne, że można nie lubić jakiejś aktorki/jakiegoś aktora? Czy mam zachwycać się wszystkimi? Na pewno
Możecie mówić,że jestem zazdrosna ale Drew to kaszalot, do tego jakaś taka infantylna. A z tą jej grą aktorską to powiedzmy sobie szczerze, że wybitną aktorką to ona nie jest.