szkoda ze nie zagral w ktorejs czesci Step up, pasowal by bo niesamowicie tanczy i jest nieziemsko przystojny
Przeczytałam twój wpis i uruchomiłam wyobraźnię....nieeee, jakoś go nie widzę w Step Up. Nie ta bajka. Ale przyznaję, rusza się nieźle, z tym, że szybciej bym go obsadziła w nowej wersji Grease, gdyby taka powstała niż w Step Up, może dlatego, że dla mnie facet prezentuje styl tańca, który w osobiście klasyfikuję jako musicalowo-teatralny ;)