Boski, ma w sobie to coś. PLL obejrzałam głównie dla niego ;) a co do serialu finał mega mnie rozczarował. Najgorszy z odcinków to finałowy. Z utęsknieniem czekam na dalesze z Drew produkcje .
Serial okropnie głupkowaty, no ale NAPRAWDĘ było na czym zawiesić oko ;) a kiedy pojawił się Drew, to już odlot. Jestem pewna ze Lucy Hale tez nie mogła odżałować ze twórcy jednak postanowili pozostawić Arie z Ezra. Jason.... eh Jason......