angry men się znalazł :D

a te muskuły to od czego niby? chyba gościu nie pakuje dniami i nocami?

Z serii: "Nie znam się, to się wypowiem"

W przeciwienstwie do was internetowi napinacze Dwayne nie siedzi w z dupą przed kompem. Moją ulubioną cecha polaków jest to ,że mimo iż sie na czymś nie znaja odrazu robią z siebie mega znawców. Jak nie masz pojęcia o treningu to oczywiste ,żę twierdzisz ,żę tylko koksami można sie napakować(uslyszales to pewnie na dzielni albo w szkole ,prawda ;) ? ) Można wszystko osiągnać w każdej dziedzinie bez wspomagaczy jeśli tylko pracujesz ciężko.

Akurat taka sylwetka nie jest do osiągnięcia bez pomocy sterydów anabolicznych. Mimo to i tak Dwayne daje rade. ;)

Że niby Dwaine, Diesel, Schwarzenegger, Stallone coś ćpają. I może jeszcze powiesz że Michael Clarke Duncan też coś brał.

hehe, gościu jakoś w 2011 czy 2012 była afera że Stallone'a zatrzymali na lotnisku w bodajże Sydney za to, że posiadał przy sobie sterydy... Schwarzenegger na pewno brał i to już jest dawno potwierdzone, o Dwayne'ie nic nie wiem, ale nie wydaje mi się żeby on te mięśnie "na czysto" zbudował... Vin Diesel to trochę inna sprawa... jak widać jemu nie wystają żyły tak jak u Stallone'a czy Dwayne'a, podejrzewam, że on jedyny z tego towarzystwa zbudował swoje mięśnie latami ciężkiego wysiłku na siłowni... Ale co z tego, nie są moją rodziną, nie znam ich, wszystko mi jedno czy biorą sterydy czy nie... Grunt żeby dobrze grali w filmach i fajnie się oglądało z nimi filmy. Pozdrawiam.

Spoko, nie słyszałem o tej aferze. Dobrze powiedziane ostatnie zdanie. Mam nadzieję że im to nie zaszkodzi.

On był/jest wrestlerem. Tam wszyscy biorą. Poza tym czcijmy sterydy, bez nich nie byłoby Terminatora czy Rambo.

Nie wszyscy.

Są ewenementy, ale dość mało.

Jak spychu zauważył był pro-wrestlerem. Tam musisz być napompowany jak balonik, po drugie w pewnym momencie bodybuildingu pojawiają się ściany: nagle dieta nie wystarczy i jeżeli chcesz dalej musisz sięgnąć po suple, które sztucznie zawyżają np poziom aminokwasów czy innych składników odżywczych(naturalne jedzenie albo nie posiada albo nie posiada takiej ilości albo nie jest tak dobrze przyswajalne). Potem pojawia się kolejna ściana pod postacią farmakologii, która jest zależna od kilku czynników, głównie jaki rezultat, w jak czasie i jaki budżet na to jest. W hollywood jest na to duża kasa więc i po pierwsze efekty są piorunujące nieraz, wystarczy popatrzeć na takich aktorów jak Ewans czy Hesworth. Oczywiście to efekt intensywnego treningu pod okiem speca, ale też najwyższe klasy suple, a także pierwszej klasy środki farmakologiczne np hormon wzrostu(świetne rezultaty, relatywnie niska toksyczność w porównaniu do klasyki anabolików).

Różnica pomiędzy Rockiem i "starą gwardią", a typowo filmowymi pakerami, którzy niedawno się pojawili jak ww jest taka, że ci pierwsi zaczęli przygodę z koksem i siłownią w innych okolicznościach i czasach, stąd też mają często inny rodzaj muskulatury.

Poza tym gwiazdy nie muszą się bać o undergroundowy towar. Ich stać na aptekę i szereg lekarzy, którzy się nim opiekują. Żyć nie umierać.

Nie wiem czy dobrze wziąłem "odpowiedz" wiec sorki z gory jak przeczyta to ktos niepowołany;)

Prawda jest taka że takiej sylwetki nie da się zbudowac samemu bez dopingu. I to nie jest opinia moja tylko uwaga: Lekarza, endokrynolog wiec koles się zna trochę na hormonach nie tylko tarczycowych... Kiedys na jednej wizycie zadałem mu własnie takie pytanie trochę nie związne z celem wizyty, bo byłem po prostu ciekawy.
Zaskakujący jest fakt, ze ten lekarz po samym wyglądzie muskultury danego kolesia potrafił okreslic, jaki głowny steryd brał jako podstawowy... Np ten pływak Felbs czy jakos tak musiał naduzywac hormonu wzrostu (i to nie dlatego ze jest np wysoki;/).
Jest po prostu próg (u kazdego człowieka inny ze względu na genetykę) którego nie da się przeskoczyc. Np przeciętny człowiek samym treningiem bez zadnego dopinu ani odzywek nigdy nie podniesie na klatę wiecej niz około 140 kg, stosując odzywki, białko, gainery, dobrą dietę plus mjąc dobrą genetykę mozna do tego wyniku kilka kilo dorzucic jednak nigdy nie dojdzie się do takich wyników jak np Pudzian za złotych czasów 290 kg na klatę.
Smieszą mnie goscie na tym forum, którzy ludzi którzy twierdzą ze taki Pudzian czy inny koks nie brał sterydów, nazywają "ZNAFCAMI". Własnie widac jakimi "znaFcami" wy jestescie...

Bardzo ładnie, składnie i rzeczowo. Taka jest prawda właśnie. W dzisiejszych czasach w sporcie np nie przetrwasz bez dopingu. Kwestia kiedy cię złapią. Przykład ? Armstrong lub ewentualnie Marion Jones. Kiedyś takie gwiazdy i ci którzy pokonywali ludzkie granice. I proszę jak to wygląda w rzeczywistości.

Właśnie miałem napisać coś podobnego o tych progach ;) dzięki, że mnie w tym wyręczyłeś.

Hahahah... Ty masz pięć lat i kręcone włosy? Rozbawiłes mnie do łez ta obrona The Rock'a jakoby ciezkim treningiem rozwalil sie jak szafa 3 drzwiowa. Błagam przeciez to oczywiste ze przyjmowal i nadal przyjmuje srodki dopingujace lub/oraz hormony. Mozesz eobie cwiczyc 50 lat o ile wczesniej organizm nie odmówi i w zyciu nie osiagniesz takich rozmiarow. Poczytaj troche literatury i nie chrzan pierdół o ciezkim treningu i diecie. Pojecia zielonego nie masz o tym jak widac

hahahahha, myślicie że weźmie kox i od razu go rozjebie? koks to tylko dodatek, prawda jest taka ze trenować trzeba ostro

może panowie i panie, znawcy bodybouldingu i innych pierdół, może ktoś z was pokusi się o pewne zdanie kończące to pitolenie i ten temat, które de facto ja zacząłem, bo ja nie mam pomysłu, wasze wypowiedzi mnie zdemotywowały

Ojeju. Sprawa jest prosta: ciężki trening+dieta+suple+doping+genetyka=sukces. Jako tako nie ma żadnego klinicznie potwierdzonego przypadku, który dowodzi, że sterdy anaboliczno-androgenne kogoś zabiły. Kulturyści giną bo nadużywają insuliny i diuretyków. Kolejna sprawa: sam testosteron to zdrowie. Wiesz co to andropauza? Taki męski odpowiednik menopauzy. Pojawia się ona kiedy osobnikowi w śrenidm wieku zaczyna brakować teścia. Lekarz wtedy zaleca "terapię hormonalną" (ot taka tolerancyjna nazwa, gdyż zwykły Kowalski słysząc "kuracja sterydowa" już czuje obrzydzenie). Terapia polepsza jakość życia, zwiększa libido i ogółem witalność. Ale wróćmy do sedna. Dwayne będzie żył długo i szczęśliwie o ile nie rozjedzie go samochód.

mam do czynienia z lekarzem czy z kolejnym oświeconym? mam rozumieć że temat skończony co nie?

Student medycyny i zapalony kulturysta-amator ;)

Dobrze napisał, polać mu białka!

Doping nie jest zdrowy bo zwracam uwagę, że wszelkie odżywki białkowe etc. niszczą wątrobę. Nie ma to jak dieta + trening, jest satysfakcja i ma się pewność, że dieta nam nie szkodzi, bo nie ma w niej żadnych związków chemicznych i tabletek. Nigdy nie brałem i nie będę brał żadnych anabolików, nawet suplementów typu bcaa.

Życia nie skrócają. Poza tym żaden sport ZAWODOWY nie jest zdrowy. Też jestem zdania, że ktoś ćwiczący rekreacyjnie nie musi ładować w siebie tony supli i koksu.

Testosteron w normie to zdrowa sprawa, ale przekroczenie dawek wielokrotnie to juz nie. Predzej czy pozniej u kazdego wyjda skutki uboczne zazywania anabolikow i hormonow bez koniecznosci. Chyba ze bidulko takie chore sa i musza brac. Zaczalbym od leczenia psycholog8cznego/psychiatrycznego.

No jak to nie jest ten Dwayne Johnson skoro jak narazie Snitch to jego najlepszy film w dorobku.

http://www.dumpaday.com/wp-content/uploads/2013/04/Dwayne-Johnson-the-rock-funny -pictures.jpg
oto Dwayne i jak prosiłem skończcie ten temat, czy to takie trudne?

Pierw zakładasz idiotyczny temat, a później czepiasz się ludzi, którzy komentują Twój komentarz. Po zdjęciu sobie wbijasz bzdurne kwestie.

Azoriu, ten temat jak wiesz zapewnie chciałem jakoś spokojnie z puentą zakończyć..... nawet by ktoś to zrobił, prosiłem ale ok jak ktoś nie może się powstrzymać przed napisaniem czegoś niech pisze, ja tę wiadomość znalazłem gdzieś na portalu.... chyba wp czy onet.... sam nie wiem..... oczywiście mogę zakończyć ten temat osobiście, ale byłoby to z mojej strony zapewnie niekulturalne i prostackie, bo ileż można temat wałkować :) .......... napisałem, ale nie wiedziałem że to wzbudzi we wszystkich takie poruszenie i zachęci do dyskusji......... sam nie wiem i to nie był temat wyssany z palca kolego....... nie czepiam się ludzi, niech piszą co chcą no ale pasowałoby to zakończyć, ja nie mogę sorki

Widzisz onet.pl czy wp.pl to są takie "pudelki" jeżeli chodzi o źródło informacji. Weź sobie "Rocka" na logike. Gość coraz lepiej radzi sobie w Hollywood nie grając w totalnych gniotach, jest w tej chwili w najlepszym okresie swojej kariery(kto wie może będzie jeszcze lepiej?). Nie znam się na sterydach, ale zapewne jakieś odczuwalne zmiany negatywne mógłby mieć. Jak się okazuję radzi sobie bardzo dobrze, a jeszcze dodam, że Dwayne Johnson kiedyś brał sterydy, za czasów WWE i podobne przestał jak zaczynał kariere w Holywood. Źródło:

http://bleacherreport.com/articles/140046-dwayne-the-rock-johnson-says-he-used-s teriods-is-it-just-his-era-that-used


Drugie źródło zaprzeczające teorii z onetu o Rocku na sterydach aby przygotować się do filmu Pain & Gain:

http://www.wrestlinginc.com/wi/news/2013/0427/562339/how-dwayne-the-rock-johnson -got-massive-for-pain-gain-his-diet/


Więc jak sam widzisz... założyłeś temat bez podstaw. Onet.pl czy wp.pl to są szmatławe portale. Tam wrzucają newsy jak leci...

pewnie denerwuje cię ze dostajesz powiadomienia i dlatego chcesz zakończyć temat. Tak więc coś napiszę, aby cię jeszcze trochę pomęczyć ;/

Rock samym wysiłkiem fizycznym osiągnął taką rzeźbę. Ludzie po syntholu wyglądają znacznie inaczej, np jak ten pan
http://c.wrzuta.pl/wi12352/4963e8940020c1274615f481/synthol

synthol to nie steryd

Pakuje dniami i nocami właśnie. Je 7000 kalorii dziennie i robi po dwa treningi . Poaptrz sobie na typowych koxów z Oympii. Dwayne trenuje od 25 lat więc , jest ogromna szansa że jest w miare naturalny. Dwayne jest ogromny, ale jak na taki staż co ma na siłce , można przypuszczać że jak nawet coś brał to bardzo delikatnie. Gdyby koxił się jak zawodowi kulturyści to ważyłby przy swoim wzroście nie 125 , a ze 155 -160 kg. Obczajcie sobie Grega Kovacsa , albo Marcusa Rushla , wyglądają jak byki z ubojni. Zresztą... Covacs nie żyje już.

Hahaha kolejny znawca tematu. Co to znaczy "w miare naturalny"? W miare bierze koks, w miare nie bierze? Czy wy sie tu glupoty najedliscie, ze takie bzdety wypisujecie? Zapamietajcie raz na zawsze - Dwayne i masa innych wielkich miesniakow musi brac koks bo anturalnie organizm czlowieka ma pewne "bezpieczniki" ktore ograniczaja tak nadmierna rozbudowe masy miensiowej. Podyktowane to jest masa czynnikow i bez sterydow nie da sie tego przeskoczyc. Jeden ma lepsze geny od drugiego ale nikt nie rozwali sie jak szafa na bialku i kreatynie ludzie....Blagam poczytajcie literature, potrenujcie choc dwa lata z rezimem dietetycznym w tle i suplementacja a ogarniecie na wlasnej skorze co z czym sie je. Przestancie glupoty wypisywac.