pierwsze jej pojawienie się i już wiedziałam, że jej nie będę lubić:/ Wiem, że to młoda dziewczynka ale gra nędznie i w dodatku cały czas ma taką samą barwę głosu... Grr.. irytujące.
Nie tylko jest irytujące ale momentami potrafi nawet przyprawić o gęsią skórkę:o Ten moment, w którym Toots schodzi do kuchni po nóż i mówi, że Fanny chce się zabić był co najmniej dziwny...