Aktorstwo na wysokim poziomie. Talent, głos, poczucie humoru. Z przyjemnością się go oglądało. Ciekawe jakim człowiekiem był prywatnie? Ktoś, coś czytał/słyszał?
Przecudny, wyjątkowy głos. Edward Dziewoński należy do aktorów, których rozpoznaję w chwili wypowiedzianego pierwszego słowa w filmie i bynajmniej nie dlatego, że nie wyróżniają się w żadnej innej sferze filmu. Po prostu głos jest tym po czym zawsze ich zidentyfikuję. Podobnie mam z Fronczewskim.
sam nie wiem kiedy mówił coś na serio a kiedy grał, a czy jak grał to już mu to tak zostało na zawsze, i czy potrafił to odzdzielic od rzeczywistosci... Mistrz wprowadza mnie w osłupienie... 10! 10! 10!!!!
rozdmuchanym do granic możliwości. Prawie jak u "ojca" Kydryńskiego i młodego Damięckiego - <mega nadęcie - jestem najlepszy>. Za arogancją i bezczelną pewnością siebie - chyba niewielu z nas przepada. Tyle ode mnie.
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem