Zmarnował swój talent, po prostu. Naprawdę szkoda. Ustawiam go tuż obok Mackulaya Culkina ;) Oboje byli piękni, młodzi, ale zmarnowali swój talent. Oby jeszcze "powrócili".
Taak, zamiast grać w jakimś dobrym filmie gra w jakichś shitach. 2 niezapomniane role : W Terminatorze 2 i w Więźniu nienawiści.
Bradziej to zmarnowano jego talent niż on swój. Dla niego lepsze takie role niż żadne ale rzeczywiście potencjał spory i zmarnowany na jakichś Krukach i innych szajsach. Nie mniej jednak rozbraja mnie lenistwo filmwebowiczów bo T2 I American History X (wybaczcie ale żałosny jest ten polski tytuł z resztą angielski ma swoją dwuznaczność której oczywiście nie zdradzę) to nie są jedyne pozytywne role tego pana zajrzyjcie lepiej do dorobku.
Moim zdaniem w "Gnieździe os" Pan Furlong wypadł całkiem przyzwoicie. Pozdrawiam serdecznie.
Tak się składa, że znam jego prawie cały dorobek i nie ma jakichś gigantycznych ról, więc nie krytykuj lenistwa forumowiczów ;) Godne uwagi to : American ..., Gniazdo os no i chyba Mała Odessa poniekąd. A reszta jest na bardzo zwykłym poziomie. Samego Edwarda uwielbiam oglądać na ekranie
Widziałam go w jakimś csi - dno; wyglądał dziadowsko. A na prawdę fajny chłopak był... Szkoda, że nie gra w czymś kinowym.
on sam unika takich ról, woli raczej filmy inne, niż 'przeboje'. ale fakt, szkoda go. a najbardziej wkurzający jest fakt, że wykluczyli go z T3.
a propos mam do ciebie pytanie czy wiesz może czy jeszcze on ćpa, bo piszą tu o tym, a oficjalnie w wikipedii mówią że jest czysty i nie bierze, więc jak w końcu jest
Nie każdy ćpa, mozna poznać po wyglądzie poza tym ćpuny nie dożywają starości przykładem jest chociażby syn Stallone, który padł w wieku 36 lat, bo przedawkował.
I co takiego jest w Furlongu, że widać, że ćpa ? Bo ja się nie znam. Jak się ćpa z umiarem , to można nawet 80 dożyć, tak samo jak można się przepić w wieku 30 lat ;)
Tylko, że jakoś nie chcieli go do filmu czyżby stracił swój talent? Świetnie grał w American History x czy terminatorze, cpun i tyle. Z umiarem? Zaczniesz brac narkotyki twarde to zejdziesz na samo dno lub umrzesz, logiczne predzej czy poźniej kaska mu się skończy. Zobacz zresztą jak wyglądał kiedyś, a jak teraz. W ogóle nie dba o siebie.
Organizm domaga się więcej i więcej, nie będzie w stanie nad tym panowac, coś w rodzaju palacza, pijaka. Mam takiego znajomego co godziny nie może wytrzymac bez papierosa.
Masz tylko w połowie rację. Jasne heroina nie rzucona pewnie sprowadzi Cie do grobu, ale feta i inne czary ? To można w umiarze brać latami o ile z sercem się nie ma problemów ;) no i ma łeb na karku, wiem to na pewno. Choć nie jestem ekspertką w narkotykach, ale to jednak już twarde rejony. A co do samego Furlonga, jasne, że go nigdzie nie chcą, bo się spasł i jest zaniedbany.... ale gdyby tak tragicznie ćpał, to by był wychudzony chyba raczej i zmizerniały, a wygląda normalnie, tylko jest gruby (przez to jakiś taki obleśny się zdaje) no i nie ukrywajmy, ale od palenia fajek zęby ma straszne.... a nic z tym nie robi. Nie ufam w źródła typu pudelek. Już sam fragment artykułu o Riverze dość istotnie mija się z prawdą. Na pewno sobie popija, ale kurcze nie siedzisz z nim 24 na dobę więc nie wiesz czy ćpa czy nie. zdjęcia o niczym nie mówią w jego przypadku... co innego Culkin...to wygląd zombiaka, choć i tak nie możemy wiedzieć na pewno. Spekulacje :) jasne agenci zawsze zaprzeczą i rzecznicy, a inni w zawiści czy z zemsty rozpuszczą ploty... i tak dalej. nie mówię, że na 100% nie ćpa.... nawet jeśli ćpa, to nie wydaje mi się by to był jego wielki problem i żeby był naprawdę uzależniony.