IMHO najlepszy aktor z jego pokolenia. Wspaniale potrafi sie przygotowac do roli, a jego gra jest przemyslana. Dodatkowy plus to to, ze gra rowniez w teatrze. Za 20 lat bedzie chyba tak znany i szanowany jak np. Robert de Niro. Czy wogole zauwazyliscie, ze Robert w "Taksowkarzu" jest bardzo podobny do Edwarda?