lubię całą ekipę Jackass ale on mnie wybitnie denerwuje. ten lód ze śniegu...błeeeeeeeeee. ma wkurw****** wyraz twarzy nic na to nie poradzę
To może usatysfakcjonuje cie fakt że w Jackass:Number Two zrobiono mu taki chamski dowcip że ja na niego miejscu bym wszystkich tam ukatrupił...
On by tego na pewno ich nie ukatrupił. Wszyscy przecież na niego gadają "Dangerous Ehren" ale tylko dlatego, że daje strasznie kiepskie numery. Boże, te jego skecze z deską i z uliczna wróżką są beznadziejne. Jedyny, który mi się podobał to ten z tą ręką.
Ale imie i nazwisko ma wyczesane ;p nie wymowie go nawet ;D ..ogolnei araba spoko udawal ;D no i dobry numer byl jak motorkami po markecie jezdzili i mu dave wybil zęba...znów;p oo i rodeo na węzu strazackim mial niezle
Ja tam nic do niego nie mam. Miał parę dobrych numerów i chyba jako jeden z nielicznych Jackassów poza Prestonem ma jeszcze jakiś głos rozsądku.
Mnie też wkurza, bo ma taki dziwny wyraz twarzy ;). Chociaż niektóre numery ma niezłe. np. terror taxi było chyba najlepsze ... chociaż wtedy to akurat znowu jego wkręcili ;). ''Danger Ehren'' hah ta ksywka do niego na ''bardzo'' pasuję :D. A tak wgl. jak się wymawia jego nazwisko ?! Boże, to takie skomplikowane, bo imię wiem, że się nie wymiawia tego ''h'' ;). Lubię go chociaż mnie wkurza ;)
w "making of Jackass 3d" jest motyw jak Bam wezwał na policje i powiedział ze Danger Ehren jest natrętnym fanem, który wtargnął na plan, i zeby dali mu zakaz zbliżania. Ehren uciekł do lasu, zeby go policja nie aresztowała a Bam powiedzial do Knoxville'a zeby poszedł do tych gliniarzy i udawał,że nie zna tego gościa, że to jakiś psychofan:D:D:D:D