Eiza González

Eiza González Reyna

7,0
9 595 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Eiza González

Nie mogę się na nią napatrzeć choć jestem dziewczyną. Operacje plastyczne, które przeszła Eiza
były jak najbardziej udane. Tatuaże, waga, twarz, wszystko się zmieniło. Jeśli dzięki temu jest
szczęśliwa (bo wcześniej narzekała na swój wygląd) to ok.

littleuglymonster

powiem Ci, że mam podobnie;) co jakiś czas wchodzę na jej profil na instagramie. Uważam, że jest śliczna. No i sama nie mogę się zdecydować czy lepiej jej w włosach blond czy brąz...

maaajenka

Zgadzam się z Wami, jest prześliczna. Co do włosów też się zastanawiałam w których lepiej,chyba jest tak ładna,że w każdym pieknie wyglada :)

littleuglymonster

Też uważam, że jest piękna ale z tymi operacjami plastycznymi to troszkę przesadzone bo o ile wiem to Eiza miała operowany tylko nos a ogólna zmiana w jej wyglądzie jest wynikiem zrzucenia zbędnych kilogramów (patrząc na jej stare zdjęcia stwierdzam, że zrzuciła naprawdę dużo).No ale mogę się mylić :)

Carmellia

tak twierdzą, ona sama przyznaje się tylko do jednej operacji. No ale przyznać trzeba, że teraz jest bardzo szczupła.

maaajenka

Oj tak, czasem jak na nią patrzę do wydaje mi się, że jest aż za chuda. Nawet podejrzewałam ją o anoreksję :)
Wydaje mi się, że w 'From Dusk Till Dawn' wygląda o wiele lepiej.
Wracając do operacji... na bank miała operowany tylko i wyłącznie nos. Spadek, bądź wzrost wagi może naprawdę diametralnie zmienić rysy twarzy i tak też się stało w przypadku Eizy - jak widać na korzyść.

Carmellia

dokładnie, bo nie wygląda już jak przeciętny pulpecik, tylko naprawdę ładna, pewna siebie dziewczyna;)

maaajenka

Moim zdaniem teraz jej waga jest w sam raz. Swego czasu była mocno za chuda. (http://2.bp.blogspot.com/-srvDN14BPqE/UiPZje3nU9I/AAAAAAAAV Vc/Zr7xDDMIKaU/s1600/eizaanorexia.jpg) Wyglądała okropnie, teraz jest ok. Nie rozumiem też jak można w jej przypadku pisać o zrzuceniu zbędnych kilogramów. Przecież ona zawsze była szczupła, a to co potem zrzuciła to już była przesada. Pisaniem takich rzeczy można wpędzić niejedną czytelniczkę filmweb o słabszej psychice w chorobę ;)

littleuglymonster

Operacje plastyczne w wieku 24 lat? Co za próżne dziewuszysko. Czy naprawdę takie pudła są dla was wzorem?

Zloty_Deszcz

hiena internetowa

katja_18

Możesz rozwinąć swoją wypowiedź?

Zloty_Deszcz

ludzie w pewnej części swoje poczucie wartości opierają na atrakcyjności fizycznej, operacje plastyczne są naturalne, skoro pomagają się poczuć ludziom lepiej to mają sens tym większy, często ludziom w dzieciństwie z powodu ich defektów zdarzają się niewybredne komentarze ze strony rówieśników więc ich usuwanie polepsza sytuację i nie stwarza możliwości prymitywnym ludziom do szukania słabych punktów

katja_18

I niby Eiza Gonzalez przed operacjami czuła się na tyle nieatrakcyjna, by coś w sobie zmieniać? Nie sądzę, by jej defekty były tak duże, by od razu posuwać się do czegoś takiego. Jeżeli jednak w wieku dwudziestu kilku lat uznała, że w jej wyglądzie jest coś, co wymaga poprawienia przez chirurga, to świadczy to tylko o jej próżności, głupocie i rozpasaniu. Gdyby nie zarabiała milionów, pewnie do głowy by jej nie przyszło, by robić sobie operacje plastyczne. Niestety wielu ludzi dojrzałość emocjonalną osiąga (jeżeli w ogóle) dużo później niż w wieku dwudziestu paru lat i, jak widać, panna Gonzalez jest tego dobrym przykładem.

I nadal nie wiem, co miałaś na myśli, pisząc „hiena internetowa”...

Zloty_Deszcz

chirurgia plastyczna to zabiegi inwazyjne, częszto ludzie po latach się na to decydują i żałują tego że nie podjęli decyzji wcześniej bo się bali, często ludzie decydują się na zabieg z opóźnieniem bo nie mieli gotówki wcześniej , nie wnikam i nie generalizuje gdy nie znam człowieka bo to według mnie płytkie, aktorki często się operują po to by mieć siłę przebicia w branży, ładna buźka się dobrze sprzedaje, a szczupłość wymagana jest przez przyjęty kanon, użyłam tego określenia dlatego gdyż pomyślałam iż hejtowałaś bez refleksji

katja_18

Nie pisz mi, że ludzie często za późno decydują się na operacje plastyczne, gdyż się boją, bo nie o to tutaj chodzi. Chodziło mi o zasadność takich decyzji.

http://pmchollywoodlife.files.wordpress.com/2013/09/eiza-gonzalez-beforeafter-be auty-makeover-lead.jpg?w=600

Masz tu zdjęcia tej "artystki" sprzed i po przemianie. Czy, patrząc obiektywnie, w pierwszym z nich jest coś, co mogłoby nas odstraszyć? Widoczny jest nieco pękaty nos, ale cała jej twarz nie jest też wcale bardzo szczupła, a mimo to niczego tej dziewczynie nie brakuje. Chcąc mieścić się w aktualnych kanonach piękna, być może wystarczyłoby jej tylko zrzucić parę kilogramów i zmienić uczesanie. Odpowiedni makijaż i ubiór również mogłyby pomóc w zmianie jej wizerunku na taki, jaki by jej akurat pasował do danej sytuacji. Ale operacje plastyczne? Po co? Jak już zauważyłaś, takie zabiegi nie są czymś w rodzaju pójścia do salonu piękności i decyzji o ich przeprowadzeniu raczej nie podejmuje się ot tak. Czy mam więc uwierzyć w to, że Gonzalez już od dziecięcych lat planowała zmianę swojego wizerunku, skoro na dobrą sprawę dziewczyna jeszcze nie wie, czym jest życie?

Jeżeli chirurgiczne poprawianie sobie wyglądu ma decydować o tym, jak będzie wyglądała kariera danej osoby, to tym bardziej pokazuje to, jakiego pokroju jest ktoś taki. Wiem, że najlepszą drogą do zrobienia kariery dla takiej kobiety jest piękna sylwetka i pójście z właściwymi osobami do łóżka, ale w takim razie nie powinno się nazywać kogoś takiego aktorką, tylko zwykłą lafiryndą. Co to za ambicje dorobić się majątku i sławy zmieniając sobie wygląd na taki, jaki akurat jest na topie? Myślę, że ze swoim poprzednim wyglądem też mogłaby osiągać spore sukcesy, tylko wymagałoby to być może nieco większego wysiłku z jej strony. Ale lepiej pójść na łatwiznę, bo jej fani nie będą przecież patrzeć na jej grę, tylko na wygląd...

Zloty_Deszcz

nie dzielę ludzi na pokroje bo to dla mnie bezsensu, nie krytykuje ludzi skoro obiektywnie ujmując kwestie, biorąc pod uwagę etykę nic złego nie zrobili, zabiegami inwazyjnymi na swoim ciele człowiek wpływa na siebie i na swoje życie mi nic do tego, denerwuje mnie, gdy zdarza mi się słyszeć po co on/ona to zrobiła, skoro ktoś chce to najzwyczajniej w świecie idzie do chirurga plastycznego, ludzie podejmując takie decyzje myślą o sobie, bo przecież nikt za nich życia nie przeżyje więc nikt nie powinien ich krytykować wg mnie. Jedynie co mnie zadziwia to zabiegi oszpecające ciało i poprawianie estetyki twarzy, ciała w późnym wieku ale nic mi do tego. Na temat tzw showbiznesu nie będę się wypowiadać bo ta kwestia mnie
w ogóle nie interesuje.

katja_18

Ale kwestię showbiznesu, zdaje się, poruszyłaś pisząc, że aktorki się operują, by mieć siłę przebicia w branży. A skoro robią coś takiego, to można mieć do tego pewne obiekcje, bo niektórzy lubią oglądać w filmie dobre aktorstwo, a nie supersmukłe dziunie, które pod tym względem nic nie wnoszą, a wtedy to już jest oszustwo.

Jej życie osobiste i to, co sobie w nim robi też mnie nie interesuje, ale mam prawo przypuszczać, że laska nie należy do najmądrzejszych i zbyt skromnych, skoro fizycznie mając wszystko na miejscu, decyduje się na operacje plastyczne.

Zloty_Deszcz

Moim zdaniem to jej życie i jej wybór, co robi z nim i ze swoim ciałem. Jeśli chciała poprawić wygląd, lepiej się poczuć w swoim ciele, to co w tym złego? Tym bardziej, że te poprawki wyszły w jej przypadku bardzo korzystnie. Jedni poprawiają wygląd makijażem, a inni decydują się na bardziej radykalne kroki.
Dlaczego aż tak Ci to przeszkadza? Strasznie zawzięcie ją krytykujesz.
Ja oglądałam ją w AV i podobała mi się zarówno jej gra jak i wygląd - jedno nie wyklucza drugiego :)

Didi_5

Kompletnie nie rozumiecie, o czym piszę. Oczywiście to jej wybory i nic mi do nich, ale mam prawo powiedzieć i wcale nie będę się mylił, że panna Eiza Gonzalez jest pustą i próżną paniusią, która swoją karierę opiera głównie na atrakcyjnym wyglądzie, a nie na poczuciu własnej wartości. Tzn. poczucie wartości to ona ma, ale właśnie wynikające w największym stopniu z tego, jak wygląda... I to jest przykre.

Zloty_Deszcz

Zauważ, że większość kobiet chce atrakcyjnie wyglądać, tylko że jedne dostały ten wygląd od losu, a inne nie, i te często decydują się na poprawki skalpelem. Zresztą większość kobiet poprawia urodę, choćby przez makijaż - czy to znaczy, że wszystkie są próżne i puste?
Co do Eizy Gonazlez to chyba nie można jej oceniać w ogóle jej nie znając, wyłącznie na podstawie faktu, że miała operację. Czy gdyby jej uroda była naturalna, to dalej przeszkadzał by Ci jej atrakcyjny wygląd i uważałbyś, że nie może być dobrą aktorką?
Poza tym dziwi mnie czemu wchodzisz na jej profil jeśli tak Cię drażni...

Didi_5

Hm... to ja może tylko odeślę Cię do nauki czytania ze zrozumieniem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones