Cóż według najnowszych doniesień Elisha zawsze bardziej była skupiona na rodzinie niż karierze. Od 2013 roku jest żoną kanadyjskiego hokeisty Diona Phaneufa.
Podobno według najnowszych doniesień zostali rok temu rodzicami córeczki Zaphire ,chronią jednak jej prywatność.

Co do kariery to Elisha dalej jest aktywna aktorko ,gra w serialu "Rach "z Ashtonem Kutcherem. Zdarza się jej się zaliczyć jakiś epizod w filmie, niestety są to raczej produkcję klasy C ,nie w Hollywood ale w jej kraju rodzinnym Kanadzie.

Myślę że, fakt że Elisha nie zrobiła kariery ma związek z tym ze była zbyt normalna jak na Hollywood i zawsze ważniejsze było dla niej życie prywatne, niż kariera. Przykładowo za czasów "Dziewczyny z sąsiedztwa "była jedną z najpiękniejszych aktorek i grała świetnie. Dla porównania taka Jessica Alba która też bardzo lubię, może była ciut ładniejsza niż Cuthbert, ale Elisha dobrze dotrzymuje jej kroku i ma większy talentu, a jednak kariery nie zrobiła. Obie dziewczyny mialy podobny start: rolę w filmach młodzieżowych, i rolę w popularnym serialu Elisha "24 godziny ",Jessica "Cien Anioła ". Według mnie Elisha nie potrzebnie rzuciła rolę w serialu, mogła wziąść sobie przerwę na grę w filmach i wrócić.
Poza tym Elisha chciała zostać ambitna aktorka . Podobno odrzuciła rolę w "Fantastycznej czwórce "która przypadła później mniej wybrednej Albie .
A zagrała np. w filmie artystycznym w "Ciszy "Jessica nigdy nie zagrała tak dobrej roli jak Elisha znakomicie zagrała rolę Niny.

Jednak film był niskobudzetowy i w Hollywood przeszedł bez echa .
Myślę że jeśli to prawda to Elisha popełniła błąd swojego życia odrzucając rolę w filmie Marvela . Zapewne uslyszaloby o niej całe Hollywood i świat. Co prawda "Fantastyczna czwórka "została chłodno przyjęta przez krytyków, ale film docenili widzowie i zarobił miliony.

Jessice trafiła się jeszcze rola w "Sin -City ". No i była w związku z wpływowym bogaczem i producentem.

Ogólnie porównuje karierę obu pań ,gdyż nie tylko według mnie obie były najpiękniejszymi aktorami Hollywood, ale miały podobne ścieżki kariery. Obie zaczynały od serialu, obie zawsze chroniły swoje życie prywatne i korzystały zawsze z dublerek w filmach w scenach rozbieranych.

Poza tym Elisha być może nie chciała robić kariery przez łóżko i dlatego nie dostawała lepszych ról, a nie miała sześcia do filmów. Co prawda "Dziewczyna z sasiedztwa ","W ciszy ",i "Dom woskowych ciał "są naprawdę świetne. Ale żaden nie okazał się wielkim sukcesem. A reszta filmów to już filmy klasy C . Być może dążenie do grania ambitnych ról pogrążyło karierę Elishy . Przykładowo Jessica mówiła kiedyś ze niektórych filmow w których grała nie lubi; ale grała ze względu na kasę.

Poza tym Elisha jest bardzo normalna. Mogła oczywiście wdawać się w romanse z jakimiś znanymi aktorami z Hollywood i trafilaby na pierwsze strony gazet, albo nałogowo imprezowac jak jej znajoma Paris Hilton. Ale Elisha taka nie była, no więc jak widać bycie normalnym w Hollywood nie gwarantuje sukcesu.
Tak czy inaczej ja lubię Elishe i życzę jej jeszcze roli w jakimś dobrym filmie.