tylko za często gra w komediach. Pasuja do niej filmy pokroju Incpecji czy Pułapki. W tych dwóch była genialna. No i Juno.
A inne komedie jakie ,skoro często gra w komediach to nie moze mieć na końcie jednej komedii. A film Amerykańska Zbrodnia też nie jest komedią (to super film)
MrAnderson widać kojarzy Ellen z jej wczesnych filmów, gdzie, jak to nastolatka, grywała w jakichś filmach familijnych i właśnie komediach. Wystarczy spojrzeć w filmografię i bez trudu je odnajdziesz. Inna sprawa, że od "Pułapki", dzięki której została zauważona przez szerszą publiczność, w typowych komediach raczej nie grała. "Juno", "Smart People" czy "Whip It" to są komediodramaty, a to gatunek wyraźnie różniący się od zwykłej komedii. Tak czy siak aktorka z niej naprawdę bardzo dobra, a cała kariera jeszcze przed nią.
"Juno","Whip it","Smart people","Love that boy","Touch & Go "(tego nie widziałem),"Simpsons"(S20E19), "Downloaded a Ghost"(w sumie takie bardziej familijne), "Trailer Park Boys"(2gi sezon) . Komedią ma też być "Super".W sumie całkiem często.
Zgadzam się. Jej niekomediowe role jak w "Hard Candy","American Crime","Tracey Fragments","ReGenesis ","Mouth to mouth" czy "Marion Bridge" zdecydowanie bardziej zapadają w pamięć. Ma w nich poprostu lepsze pole do popisu. Rzecz jasna nie odmawiam jej sporego talentu komedioego. Potrafi być przezabawna:).polecam wywiady z nią na youtube czy jej występ w Saturday Night Live.
Mam podobne odczucia, w Incepcji nie miała okazji zabłysnąć umiejętnościami aktorskimi bo w tym filmie był duży nacisk na akcję, rozmach, ale jakby tak zapomnieć o tych wszystkich fajerwerkach to w sumie chyba była niezła.
Co do "Incepcji"(cudowny film 10/10) to faktycznie nie popisała się jakoś szczególnie, ale śmiem twierdzić że jej postać tam była raczej słabo dopracowana. Właściwie Ariadna w tym filmie pojawia się w celu objaśnienia widzowi pewnych mniej jasnych kwesti tak więc logiczne że nie miała jakoś szczególnie rozbudowanej psychiki i w rezultacie gra Ellen nie powala. Co ciekawe DiCaprio w (który jak dla mnie skończył się na "Co gryzie Gilberta Greap'a")w roli Cobb'a był zaskakująco dobry.
bardzo sobie cenię tę dziewczynę. tylko czasami zastanawiam się, pisząc teraz tak pół żartem, pół serio, czemu w większości filmów, tych poważnych i uznawanych za dające do myślenia, Ellen traci dziewictwo? jest dziewczyna wiecznie młoda ;p
Faktycznie często jej się to zdaża;) Pewnie dla tego (tak dla równowagi) zagrała w "Peacock" prostytuującą się młodą matkę.