Poważnie to właśnie ta aktorka ma zagrać Kate?! Zupełnie miałam inne spojrzenie na jej postać. To miała być młoda, piękna kobieta, która powalała wszystkich na kolana. Nie oceniam oczywiście zbyt pochopnie - zobaczymy jak zagra.
zgadzam się. moje wyobrażenie było zupełnie inne, zwłaszcza, że to moja ulubiona postać tej sagi. ale zobaczymy co pokaże swoją grą aktorską, bo to najważniejsze :)
Ja też wyobrażałam sobie Kate inaczej. Bardzo do tej roli pasuje mi ta aktorka http://www.filmweb.pl/person/Kaya+Scodelario-832797
Oj tam, już się czepiacie. Przecież Eloise jest bardzo ładna, zupełnie nie wygląda na tyle lat ile ma, wygląda młodo i świeżo :)
Jest blondynką, lekko rudawą. Czyli pewnie coś takiego:
http://imagizer.imageshack.us/a/img838/4854/2427q.jpg
Pozdrawiam serdecznie ;)
Oczywiście, że trzeba dać jej szansę, prawdopodobnie się sprawdzi. Mi osobiście jak czytałam o Kate nasuwała się Blake Lively. Ma bardzo oczywistą, oszołamiającą i "pierwszoplanową urodę"- tak jak Kate.
Czy się sprawdziła? Hmmm, za bardzo nie miała jak. W filmie nie jest ani brzydka, ani powalająca. A aktorsko? Za dużo do zagrania nie miała, strasznie zmarginalizowano jej postać. Co gorsza nawet wycieli jej scenę gdy opieprza Greya za to, że Anastazja bez przerwy płacze od kiedy go poznała. Notabene tego płaczu Anastazji też w filmie nie ma za wiele... No ale miało być romantycznie i słodko, aby nastolatki "też tak chciały".