czy warto bylo wylewac tyle potu zeby otworzyc teatr dla takich miernot (mam na mysli cichopek) ??? czy w teatrze nie powinni grac aktorzy i to ci najlepsi??? Sami tak twierdzicie no ale jak widac w zyciu liczy sie komercja.Kolejne miejsce z miernotami dla miernot no bo przeciez to nie teatr
a i jeszcze jedno: nie wiem kto do tego teatru pójdzie.... jak chce sobie obejrzeć szmire z cichopek w roli głównej to po prostu włączam M jak miłość a jak chce obejrzeć coś porządnego w teatrze to wybieram przedtawienie gdzie grają PRAWDZIWI aktorzy bo nie mam zamiaru płacić pieniędzy za oglądanie takich miernot jak cichop.
Teatrów i szkół tańca w Polsce dostatek. Znakiem zmiany standardów rzeczywistości w środowiskach artystycznych jest nie walka z amatorami ale ich wykorzytywanie w osiąganiu własnych projektów. Tonący brzytwy się chwyta, desperat popełnia blędy a ludzie nie pójdą do Zoo które jest na krańcu świata, trzeba to Zoo przywieźć do ludzi i tym sposobem teatr stał się cyrkiem z celebrytami zamist klownów. Tyle i aż tyle mam do napisania ;) pozdrawiam