w zupełności się zgadzam ;)

Tak, osobiście twórczość tej siostry Bronte ubóstwiam podczas, gdy Charlotte nie trawię. Emily for ever <3

Ciekawe,co powiesz na teorię,że to Charlotte napisała wszystkie te powieści.

Też o tym słyszałem. No ale to tylko teoria. Jak było naprawdę? Chyba się już nie dowiemy i zawsze "Wichrowe wzgórza" będą łączone z Emily Bronte.

Idealny przykład na to, że wystarczy napisać jedną książkę, aby zapisać się w historii literatury.

Nie bez powodu Jarosław Iwaszkiewicz powiedział o Emily Jane Brontë: „Piekielna to była wyobraźnia i piekło musiała nosić w sobie ta spokojna pozornie dziewczyna. Dla nas pozostała tajemniczym, zachwycającym zjawiskiem.”