Pełna wdzięku, naturalnego uroku, z urody wieczna dziewczyna. Po zagraniu kilku ról zniknęła...dlaczego? Czyżby miała inny pomysł na życie i na siebie? Doskonała w roli Fleur Forsyte, eteryczna i fascynująca we wspomnieniach bohatera Lolity, wzbudzająca współczucie i mimo wszystko sympatię jako morderczyni w Śmierć na Nilu. Dlaczego już nie gra?!?