Emma ThompsonI

8,4
44 026 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Emma Thompson

PIERWOWZÓR TO DZIEWIĘTNASOTLETNIA DELIKATNA DZIEWCZYNA A NIE TAKIE BABSKO, FILM SUPER, JEDNAK PRZESZKADZAM JEJ WIEK. ZROBILI Z NIEJ STARĄ PANNĘ!!!!!

sster

Zgadzam xię z Tobą absoluuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuutnie! Szczególnie, że to babsko:D

lady_marion_3

aktorka niezła, ale do tej roli po prostu nie pasowała..

sster

Nie jest babskiem.
Reżyser ma prawo zmieniać szczegóły i mi to nie przeszkadzało... Emma jest wspaniałą aktorką i mimo starszego wieku potrafiła zaprezentować wspaniałą kreację...

sster

Radziłabym najpierw przeczytać książkę, a potem się wypowiadać. Trudno wyobrazić sobie lepszą odtwórczynię tej roli. Ukłony.

sster

Mi wcale to nie przeszkadzało. Nie patrz na jej wiek, tylko na grę aktorską. A musisz przyznać, że zagrała FANTASTYCZNIE! Pozdrawiam

zosiorek

Ona nie pasuje?! A ktoś widział "ślicznotki" które zagrają siostry Dashwood w nowej Angielskiej ekranizacji?! Chyba nie bo inaczej by się zamknął zanim zrobi taki temat...

sster

Rzeczywiście wyszła jako stara panna, jednak specjalnie mi to nie przeszkadza i spodobała mi się w "Rozważnej i Romantycznej".

kola_unikalna

No trudno - się mówi. Można by było wrzeszczeć, gdyby zagrała jakoś katastrofalnie, a zagrała pięknie - jak zresztą zdecydowana większość aktorów w tym filmie.

sster

niewazne ile ma lat. czytalas ksiazke? pewnie nie. w kazdym razie powiem ci cos: emma jest genialna i tak samo cudownie zagrala elinor. wisi mi ile miala wtedy lat, i mysle ze wszystkim innym ludziom rowniez. zagrala ja wspaniale. wiec sie odczep.

użytkownik usunięty
Muesli

Zagrała bardzo dobrze, ale jeżeli ktoś po przeczytaniu książki ma wizję Elinor jako 19-letniej wiotkiej panny, trudno Emmę zaakceptować.

sster

Ten film powstał m.im. dzięki Emmie, która napisała do niego scenariusz.
Każdy ma prawo do zmiany tonacji w adaptacji książki i dopóki efekt końcowy jest dobry, nie ma się co czepiać :)

sster

Skandal?! TO według ciebie jest skandal?! Człowieku! Trochę oleju w głowie! Ona napisała do tego filmu scenariusz, ponadto nie wygladała staro i grała jak zwykle doskonale.
Jeżeli masz gadać głupoty to lepiej proszę, w ogóle się nie odzywaj. Film super ale przeszkadza ci wiek tego "babska"?! Bezmyślni ludzie... Wstyd w ten sposób mówić na taką aktorkę.

sster

Zgadzam się z moim poprzednikiem. Ten temat to kompletna przesada. Zupełnie nie rozumiem przesłania i nie potwierdzam tej opinii. Zanim się napisze coś głupiego, trzeba zastanowić się 10 razy. Ty chyba o tym zapomniałeś...

midori_

każdy ma prawo do własnej opinii i jej wyrażania, nawet, jeśli inni jej nie podzielają.

sster

to nie jest skandal, tylko normalny proceder. Ileż to razy aktorzy grają o wiele od mlodszych ludzi. Colin Firth mając 35 lat zagrał 28-letniego Darcy'ego. Alan Rickman(nie żebym się czepiała)po sześćdziesiątce grał
Snape'a (który nie mial nawet 40 lat), a w RiR grał 35- latka, kiedy był akurat o 14 lat starszy. Anthony Hopkins kiedy grał w "Czerwonym smoku" był co najmniej 10 lat starszy od swojego bohatera, Hannibala Lectera, etc, etc. I ich się raczej nikt nie czepia (ja też nie), więc nie wiem, czemu ktoś miałby się czepiać Emmy.

użytkownik usunięty
Jane_2

Bo wygląda na swoje lata, a nawet starzej? Poza tym po mężczyznach mniej widać, choć akurat Rickman IMO też był za stary na Brandona.

"ZA stary na Brandona"... to, ze ma swój już słuszny wiek nie oznacza, że musi być pomijany w obasadach filmów, prawda? Jest doskonałym, jednym z najlepszych aktorów w historii brytyjskiego kina. Ba! nawet światowego kina i wcale tutaj nie przesadzam. Ten film bez niego i bez Emmy Thompson bardzo by ucierpiał.

Kaliope

Zgadzam się z Toba Kaliope, masz świętą rację:) sster jest mi Ciebie żal...

sster

Trochę szacunku. Emmie Thompson z całą pewnością nie należy się określenie "36-letnia baba", jest jedną z najwybitniejszych brytyjskich aktorek. W czym przeszkadza jej wiek? Gra doskonale. 36 lat to nie jest wiek emerytalny, chyba, że uważasz, że data ważności człowieka kończy się wraz z pierwszymi zmarszczkami wokół oczu, a potem pozostaje już tylko geriatria...? Współczuję.
BTW Laurence Olivier grał Hamleta mając 47 lat i nie został za to zlinczowany, tylko obsypany nagrodami. 47-letni dziad?

kakophonia

Olivier grał Hamleta mając 40 lat. Natomiast Emma jednak trochę dziwnie wyglądała w zestawieniu z młodziutką Winslet.

użytkownik usunięty
kakophonia

Hola, hola, przecież nikt nie napisał tutaj, że jej termin ważności minął. Mowa była tylko o jednej konkretnej roli.

użytkownik usunięty
sster

Ludziska, co to za napaść! Każdy ma prawo do swojej opinii. Ja na przykład czytałam książkę, widziałam obie ekranizacje i wydaje mi się, że potrafię wskazać mocne i słabe strony w jednej i w drugiej. Innymi słowy, patrzę, a przynajmniej staram się patrzeć, krytycznie na te dwa filmy. No i niestety, moim zdaniem, wiek Thompson, a przynajmniej fakt, że wyglądała na swoje lata, obniżył jakość ekranizacji z 1995 roku. Trochę ratuje sytuację fakt, że generalnie średnia wieku aktorów była sporo wyższa niż średnia wieku książkowych bohaterów, ale niestety przez takie obsadzenie Elinor nie udało się pokazać, że była ona nad wyraz rozsądna jak na swój wiek, ale wewnątrz kryły się autentyczne, silne emocje i rozterki. Elinor grana przez Thompson przypomina rzeczywiście momentami gderliwą, nudną starą pannę, a w scenach bardziej emocjonalnych wypada nieprzekonująco... Nie odmawiam jej talentu, to wspaniała aktorka, ale z pustego i Salomon nie naleje. Uważam, że scena, w której Elinor mówi całą prawdę Marianne dużo lepiej wypadła z udziałem Hattie Morahan (bardziej autentycznie), chociaż rozpisana na dialogi była lepiej u Lee. Argumentowanie, że wiek nie gra tu roli, jest trochę na wyrost. Są jakieś granice. Rickmana wręcz ubóstwiam jako aktora, ale myślę, że też przesadzili obsadzając go jako Brandona. Chociaż jak bym miała wybierać, to odstrzeliła bym Thompson, a jego zostawiła, bo zagrał bardzo charakterystycznie.

a jakie ma to znaczenie, jesli aktorka jest na najwyższym poziomie, w filmie patrzy się na talent a nie wiek, czy tam urodę !

IreneElisabeth

Otóż to. Co do mojej wcześniejszej wypowiedzi - faktycznie, Olivier grał Hamleta w wieku 40 lat, nie wiem, skąd mi się ten błąd wziął. Nie zmienia to jednak faktu, że w myśl zasad wyznawanych przez większość osób udzielających się w powyższym wątku, powinien grać raczej Klaudiusza - taki stary! A mimo to jego interpretacja Shakespeare'a, dojrzałość i ekspresja czynią "Hamleta" z 1948 jedną z najlepszych adaptacji tej tragedii. Ogarnijcie się zanim nazwiecie kogoś "starym babskiem", bo gdyby tacy jak Wy decydowali o przydzielaniu ról, to kobiety po 30 mogłyby grać tylko sfrustrowane mężatki/stare panny, a od 40 zaczynałby się etap babć i zgorzkniałych wdów. Do 50, potem obowiązkowa emerytura, nie?

sster

skandalem jest to,że wypisujecie takie głupoty,przeczytajcie sobie książkę!!!!!!!!!!!!!!młode bambaryły!!!!!!!!

sster

a mi właśnie to przeszkadzało !
bo ja bardziej wolałam zawsze Eleonorę od Marianny i to ona powinna być na równi ładna z marianną bo wcale nie były tak od siebie odległe wiekowo !

sster

Ale one i tak w tamtych czasach młodo nie wyglądały. Zresztą z Emmą nie ma równych. Na tyle ekranizacji, dla mnie była najlepsza!

sster

To jest ADAPTACJA książki, nie ekranizacja. Nigdzie w filmie nie jest powiedziane, że Elinor ma dziewiętnaście lat. Może mieć zatem 36.
Pomijam, że Thompson nie wyglądała w 1995 na "babsko". Że jest rewelacyjną aktorką. No i że słusznie była za swój występ nominowana do Oscara.

użytkownik usunięty
Davus

Emma Thompson zagrała w ,,RiR" bardzo dobrze. Wyglądała na starszą, ale mi to w ogóle nie przeszkadzało - Eleonora w jej wykonaniu była taka, jaką sobie wyobrażałam. A co do Rickmana...to dzięki niemu płk Brandon nabrał wyrazu. Może trochę głupio wyglądał przy młodziutkiej Winslet, ale niewiele osób to raziło. Jeżeli ktoś zwraca uwagę tylko na takie szczegóły, jak wiek czy wygląd aktora, to szczerze gratuluję.

sster

Przecież to właśnie Emma Thompson jest autorką scenariusza do "Rozważnej i Romantycznej" więc nic dziwnego, że sama siebie obsadziła w głównej roli! :P

sster

zgadzam sie, moim zdaniem kompletnie nie pasowala do tej roli. W moim odczuciu film stracil na tym, ze ona w nim grala, chociaz jej postac z charakteru wyobrazalam sobie dokladnie tak, jak zostalo to przedstawione. Jednak co do jej urody.... No powiedzmy nie jest najwyzszych lotow.

Scarlatti

Rickman w roli Brandona jest idealny.

kaczy_dziup

I ten jego głos...

(to tak na marginesie, bo wątek jest o kimś innym)

Scarlatti

No jasne,zapomnialem ze Megan Fox albo Miley Cyrus pasowaly by lepiej...

*lol*

reaver_17

doskonała rola ...

sster

Zazwyczaj jestem spokojnym i zrównoważonym człowiekiem, ale jakbyś przy mnie rzuciła taki test, to Bóg mi świadkiem, wytarmosiłabym cię za włosy.

selene_

Moim zdaniem film wiele zyskał dzięki obsadzie - genialny Rickman jako Brandon, 'romantyczna' Kate Winslet, pełna pasji i namiętności i właśnie 'rozważna', spokojna, skrywająca uczucia Emma Thompson. Zasłużenie otrzymała nominacje do Oscara.. Wydaje mi się, że wiek, o który się rozbiega (przynajmniej w tym przypadku) nie jest tak rażący i straszny. Prawdę powiedziawszy przez cały film byłam zachwycona grą Emmy. Była bardzo autentyczna, prawdziwa - i wtedy, gdy była spokojna i cicha, i wtedy, gdy zaniosła się płaczem po wyznaniu Edwarda :)

sster

Hm. Kocham książki Jane Austen i fakt, wiek Emmy nie przystawał do tej roli, ale nazywanie Thompson "babskiem" to gruba przesada, bo jest aktorką genialną i dość ładną. A choć dziewiętnastoletnich ślicznotek w hollywood nie brakuje przyznasz chyba, że większość z nich talentem nie grzeszy.

sster

To nie pierwszy taki przypadek i zapewne nie ostatni, gdy postać np. 19-latki gra kobieta 30-paroletnia. Niemniej Emma Thompson z roli wywiązała się świetnie i myślę, że można jej wiek wybaczyć.

sster

Niektórzy uważają za stare babsko Dominique Swain w 'Lolicie'... pojęcie względne.

sster

Kocham panią, pani Thompson!
;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones