36 miejsce w rankingu .Moim zdaniem bardzo wysokie, jak na tak przeciętną aktorkę. Może to Harry
i jego czary mary .
Nie zamierzam jej oceniać.Oceniam tylko wysoko i tylko tych, których cenię. Jeśli mam przyznać 1. Wolę nie przyznawać wcale oceny. Ogólnie poniżej 5 nie schodzę.
racja! W końcu ktoś to zauważył... Może nie jest "tragiczną aktorką" ale nie zasługuje na 36 msc, jest wieele więcej lepszych aktorek a są na niższym miejscu, fakt jest taki że wszyscy zachwycają się jej urodą (tak,jest ładna) ale można spotkać na ulicy dużo ładniejsze, sława za Pottera, i za urodę..
Naturalne rude dziewczyny zazwyczaj nie sa urodziwe… jeszcze na ulicach Paryza takowej nie spotkalem.
Blondynki, brunetki, czarne, azjatki itp mozna znalezc atrakcyjniejsze od niej bez problemu, ale nie naturalne rude. Taka prawda ot co
Nigdy nie uważałam Watson za ładną dziewczynę, ale skąd wzięło się to pisanie o rudych, skoro ona nie jest ruda?
Uroda to jedno, a talent i zdolności aktorskie to drugie. Jak dla mnie tych dwóch rzeczy nie powinno się "wrzucać" do jednego worka ;) Faktycznie, jest ładna ale sławna głównie przez serię o "Harrym Poterze".
Gdyby nie Potter raczej by się nie wybiła ;)
No, chyba, że właśnie dzięki tej swojej chłopięcej urodzie, bo jak się okazuje dla większości ludzi Emma jest definicją piękna.
Talentu również nie widzę, ewentualnie wyuczenie, cóż po tylu latach ciężko nie wiedzieć jak kreować filmowe postacie.
Po ilosci piegow na twarzy i starych zdjeciach moglbym sie z tym kolorem wlosow nie zgadzac.
Talentu aktorskiego nie ma. Jestem tego swiadomy. A to dlaczego sie wybila? Wybila sie, bo sie wybila. Trafila na odpowiedni film w ktorym dorastala, poszczescilo jej sie z uroda i mamy kariere.
Słu...Słucham?
Spójrz proszę na ranking i na panie poza setką - Sądzisz, że Emma Watson jest lepsza niż Glenn Close, Catherine Zeta-Jones, Ellen Page, Elizabeth Taylor, Juliette Binoche, Scarlett Johansson, Marylin Monroe, Halle Berry, Emily Blunt i... wiele, wiele innych świetnych aktorek z BAFTAMI, Srebrnymi Niedźwiedziami, Złotymi Globami oraz nawet Oscarami (zwłaszcza pani Taylor)? Rozumiem, cudzy gust itp. a ranking na Filmwebie jest jedynie wyznacznikiem popularności, ale udowodnij mi, że ona jest dobrą aktorką. Rusza brwiami w filmach po dwieście razy, szybko i w nieodpowiednich momentach, jej "oddychanie" podczas scen kiedy ma udawać smutną jest wprost irytujące + sceny "dramatyczne", których za nic nie może zagrać odpowiednio.... Nie wiem jaka jest osobiście, nie wierzę w plotki, ma fajną oryginalną urodę, ale jest przykładem, że nawet lekcje aktorstwa oraz tyle lat grania z dobrymi aktorami nie zastąpią talentu, którego.... się nie ma. Bez polotu, bez fantazji, jedna żmudna zmęczona mina.
Zapraszam na gify z jej błędami aktorskimi (ewentualnie znajdziesz kilka memów na temat Emmy);
http://emma-what-son.tumblr.com/tagged/my%20stuff
Dziękuję, ale skoro ma mieć 36 "należyte" miejsce w rankingu to wygląda jakby była w czymś lepsza od pań, które są niżej...
Przecież po to są rankingi.
Pozdrawiam.
Chyba niektórzy mojej skromnej wypowiedzi mogli nie zrozumieć.
Napisałam, że jest utalentowana. Napisałam, że zasługuje na swoje miejsce. Ale nie napisałam, dlaczego na nie zasługuje.
Moim zdaniem o Emmie słyszał już każdy, nawet, jeżeli nie wie, kim jest (hola, moja znajoma sądziła, że jest piosenkarką!) i to właśnie DLATEGO powinna pozostać na swoim miejscu w rankingu. Nie dopisałam tego, mój błąd.