Jest bardzo przystojny , nierozumiem jednak takiego ,,podniecania" się jakimś facetem którego nawet się nie zna ...

Hehe bywa....teraz już tak nie szaleję, po prostu słucham jego piosenek, ale kiedyś to miałam obsesję na jego punkcie...głównie chodziło mi o to, że chciałam pójść na jego koncert i nadal chcę, ale nie przyjeżdża do Polski.

No fakt, jest przystojny. Myślę, że z wiekiem robi się coraz lepszy. Bardziej mi się podoba nawet teraz, niż dawniej ;)

oj dziewczynki, dziewczynki:D rozmawiałem z gościem osobiście w 2009 roku, nie wiem czy sie tym chwalić czy nie no ale...powiem tyle że gość ma wysokie mniemanie o sobie ale w sumie słusznie bo ma powody i to duże, jest człowiekiem sukcesu i panieneczki na jego widok ściągają co tylko mają (byłem świadkiem!!) ale takich facetów to w Polsce też nie brakuje i pod względem zachowania i urody, kwestia rozglądnięcia się:D, co do muzyki ma dosłownie miliardy fanów, (na koncercie w caracaz to ja pitole!!!:D) (niektórzy się nie przyznają ze go słuchają itp.:D) ja tak średnio, wole jego instrumentalne wersje np. polecam instrumentalną wersję "Ring my bells". Pozdrawiam