Widziałem Go w Nakręcanej Pomarańczy i już nie zapomnę. Imponuje mi zwłaszcza jako człowiek.
Ja osobiście lubię i książkę i film, więc i sztuka bardzo mi się podobała. Jeśli nie jesteś przywiązana do skostniałej formy teatru to powinno Ci się spodobać. Dużo się dzieje.
Wczoraj we Współczesny własnie w Pomarańczy go widziałam. Jestem urzeczona jego grą. Normalnie powalił mnie na kolana. Mistrz!