Ewa Złotowska

7,9
369 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Ewa Złotowska

Widzę, że nikt nie wspomina (nawet filmografia!) o tym, że jeszcze zanim pojawiła się Maja, Pani Ewa użyczyła swego głosu dla Pipi Langstrumpf. Byłem jeszcze bardzo mały, ale to właśnie ten głos pamiętam najbardziej. Póżniej jak pojawiła się Maja, na jej głos zareagowałem okrzykiem-" To przecież Pipi!!!" Szkoda że tamten dubbing gdzieś zaginął. Uwielbiam ten głos!

mili1609

No przecież!!!! Dla mnie p.Ewa to przede wszystki Pippi. A wszystkie inne dubbingi to dubbingi robione przez Pippi. Aż dziw, że nikt tego nie podał. Czy to mozna gdzieś zgłosić? Uważam, że to był najlepszy dubbing mojego dzieciństwa.
Kiedyś w jakimś programie dla dzieci pokazali Ewę Złotowską, którą już wcześniej zapamiętałam kiedy lektor czytał listy płac po róznych filmach typu Maja, ucieszyłam się, ze ma coś z Pippi (na tym zdjęciu też jest rudawa) i zdumiało mnie, że jej normalny głos to ciepły alt. Mówiła jakiś wiersz swoim zwykłym głosem. Ktoś pamięta ten program?

mili1609

Wydaje mi się, że ten dubbing musi być gdzieś zarchiwizowany. Problem w tym, że ktoś z premedytacją usiłuje zatrzeć ten fenomenalny kawał dobrej roboty polskich aktorów. W Warszawie istnieje chyba jeszcze kino ?Iluzjon?, gdzie można było obejrzeć znane filmy właśnie z dubbingiem, którego w TVP zakazano (boją się czegoś, czy co?!). Wprawdzie pokazano po latach Pippi w telewizji, ale mnie wnerwiało to, że nie dość, że nie było polskiego dubbingu, to jeszcze do pasji doprowadzało mnie, że nasi włodarze kupili ten film po przeróbce Amerykańców, tak że w tle zamiast po szwedzku wpakowany był amerykański dubbing. Z obrzydzeniem wyłączyłem więc odbiornik.

Przykłady postponowania i sekowania polskiego dubbingu można by mnożyć. Bezczelnie zmarnowano robotę dla serialu ?Ja, Klaudiusz?, ?Siedemnaście mgnień wiosny?, ?Saga rodu Palliserów?, cykle sztuk Szekspira. A ja tak liczyłem, że chociaż raz pozwolą mi przypomnieć i nagrać sobie te filmy właśnie ze świetnym polskim dubbingiem. Nic z tego. Po latach zmarnowano jeszcze raz pieniądze na tłumaczenie czegoś, co już kiedyś dokonano. Ale kto o tym pomyśli! Abonament się pobiera, puszcza się reklamy i forsa dla kolesiów się zawsze znajdzie. A tłumaczenie jest wnerwiające: tego rzekomo życzą sobie widzowie, którzy wolą czytacza a nie dubbing. Ja osobiście nie mam nic przeciw lektorom, ale niech pozwolą mi wybrać a nie wciskać kit o ?woli ludu?. Może to niedzisiejsze, ale uważam że roboty jest dość przy nowych filmach i jest głupotą i niegospodarnością marnowanie publicznych pieniędzy na coś, co już kiedyś ktoś wykonał i moim zdaniem zrobił to lepiej.

lukand

Popieram w całej rozciągłości i mma nadzieję, że tamten dubbing jednak gdzieś jest. Jeśli nie, to jest to granda, głupota i nie wiem jak to jeszcze nazwać, ale ktoś kto się czegoś takiego dopuścił... nie powinien spać spokojnie. Ot co!

senseeko

Jak miło przekonać się, że jest w tym kraju ktoś jeszcze, kto dostrzega ten problem i podziela mój pogląd! Tak na marginesie, ciekawi mnie kto jest właścicielem praw autorskich dubbingu i kto mógłby podjąć decyzję o opublikowaniu tego rodzaju opracowania jako opcji na płycie DVD?

Z drugiej strony dubbing w emitownanych kreskówkach Disneya jest dla mnie nie do strawienia. Ja ciągle pamiętam jakim świętem było niegdyś oglądanie tych produkcji, gdy głosu udzielał Jan Suzin. Nie zagłuszało to efektu oryginalnego głosu Donalda. Podobnie było w przypadku kaczora Duffy'ego z wytwórni Warner Bros. I jeszce jeden przykład. Pamiętam, jak raz spróbowano zrobić dubbing do radzieckiej kreskówki ?Ja ci jeszcze pokażę!?. Wycięcie oryginalnego ?Nu, pagadi!? i zastąpienie polskim ?Nie daruję!? było żałosne.

lukand

Przyczyną prawdopodobnie są pieniądze. Zrobienie nowej wersji z lektorem lub z ponownym dubbingiem przynosi niezły dochód. Jest to robota lekka i przyjemna, na pewno lepsza niż kopanie rowów. Bareja wyśmiewał się z absurdów PRL, a dzisiaj po kilka razy przerabiamy te same tematy, by dać zarobić swoim kolesiom.

mili1609

Pipi Langstrumpf- przecież, że tak,uwielbiałam Pipi, ale pszczółkę Maję też chociaż ogladałam już trochę pożniej faktycznie.Jak to fajnie jest powspominać, nieprawdaż?

dominika_gogolek

Ja też oglądałem ,, Pippi" ale pamiętam że Sarą Muldner tam dawała jej głosu

Brandon568

W poście tym mowa o " Pippi " z roku 1969-1970, ja mam 45 lat, więc to film familijny mojego dzieciństwa :-)

dominika_gogolek

No że Sarą Muldner to był animowany a gdzie mogę obejrzeć ten z Ewą Złotowska

mili1609

a mnie kojarzy się również z pioesnką o Sherolcku Holmesie. Mniej więcej taki tekst:
"Śpi na atłasie córeczka lorda,
Aż tu zjawia-się bandycka morda,
Zerka obleśnie w górę i w dół,
A jednoczśnie chwyta ją w pół.
Ale się naciał brzydki bandyta,
Bo to nie była wcale kobita...
To Sherlock Holmes perukę włożył rudą,
To Sherlock Holmes mistrz wagi średniej w dżudo,
By ły zapaśnik Stali Kraśnik i Wałbrzycha,
Stylem Templera się zabiera do oprycha.

To Sherlock Holmes we wszystkich znany gangach,
to Sherlock Holmes zaprasza go do tanga"

"bandytom już się jeży wąs.
To Sherlock, Sherlock Holmes".

"Nocą w GSie kasjer Piotr Sianko
szepnął - Prezesie, zrobimy manko? -
- Dobrze - rzekł Prezes. - Było, nie było,
a łup odwieziem moją kobyłą. -
Ale się stała rzecz niezbyt miła,
bo to nie była wcale kobyła: itd.
A w ogóle Ewa Żłotowska to cudowna kobieta. Jestem nadal jej fanką!!!


to Sherlock Holmes ...
...
i chcąc w skrytości nocnych gości śledzić ruchy,
stał po balkonem i ogonem spędzał muchy."

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones