Hahaha, dobre! Jeden najpierw wskoczył w misia, a potem w ogień.

Określenie 'seksowna' to nie komplement.

Co masz na myśli?

Tam zaraz "na myśli". To był wypracowany w toku uporczywego warunkowania odruch. Pierwotny pretekst rugowania pewnych sformułowań z języka odnosił się do "uprzedmiotowiania kobiety jako obiektu seksualnego wyzysku" ( ix-de, jak mawiają dzieci). Ale takie kukiełki jak Twoja przedmówczyni, wypuszczone spod opieki większych lalkarzy, pomijają kontekst, w którym seksowność stanowi cechę dopełniającą całości opisu postaci budzącej zachwyt. Może też tak być, iż pewne sformułowania mają być cynicznie i programowo rugowane by zastąpić je innym pojęciem lub te same pojęcia przywrócić z innym znaczeniem lub desygnatem. Nie wiem co NGW miało "na myśli" czy też raczej w meandrach swych nadnerczy (za Noir Desire) lecz uważam, że treści należy bronić również w sferze języka. Oczywiście niekoniecznie przed każdym (k)leszczem XD

Fajnie, ze jej kariera dobrze się rozwija, bo ma i talent i urodę