Najgorszy trener reprezentacji Polski w historii. Bez pomysłu, nie uczy się na błędach, nie robi zmian. Nigdy nie wybaczę mu tego EURO. Jedyny selekcjoner na tym turnieju, który nie nosił garnituru (mówił, że nie lubi garniturów, ale jakoś w reklamie Biedronki go nosił, ciekawe czemu), co za obciach. Pewnie myślał, że założy dres i będzie jak Aragones z EURO 2008, nie ta półka panie Franz. Najgorsze jest to, że ten blamaż spłynął po nim jak po kaczce. Żadnej kary, nawet go nie zwolnili bo skończył mu się kontrakt, więc odszedł sobie jak każdy inny trener, czy to przegrany czy zwycięzca. Powinni go chociaż kibice ostro wygwizdać, obrzucić go pomidorami, oblać colą. Tak żeby odczuł to co się stało, że spieprzył wszystko i zawiódł cały naród, skończony nieudacznik.