jest dla mnie jak na razie najłatwiej przyswajalną sztuką teatralną Depardieu. Fakt, zastosowali tutaj zabieg brutalny, prosty a skuteczny, czyli Éric-Emmanuel Schmitt opowiedział rzecz współczesną prozą... tak czy siak, nie ma odbębniania linijek z rymami tłukącymi się o uszy, opcjonalnie z rymami częstochowskimi tłumaczenia. Kto oglądał 'Cyrano de Bergerac' ten wie, o co chodzi - historia dobra, forma - upierdliwa.