też uważam, że w sumie jest całkiem dobrym aktorem. Może się wydawać, że jego obecność w filmie służy tylko walorom estetycznym, bo czasami jak ktoś dobrze wygląda to jego talent nie idzie w parze z aparycją. Ale oglądam te filmy z nim już kilka lat i muszę stwierdzić, że koleś potrafi wykreować postać, nie gra samego siebie. Najbardziej pozytywnie go wspominam z roli w "Twardej Sztuce", był tam taki świetny, niby twardo stąpający po ziemi, a w głębi duszy roztrzepany emocjonalnie i ciapowaty :) Najgorzej chyba wypadł w Tronie, ale przez ten film musiałam przechodzić z trudem.. Do tak słabego filmu raczej nie pasuje wybitne aktorstwo, więc nie dziwi mnie, że się w nim nie popisał ;p Generalnie raczej na plus.

Jest świetnym aktorem - moim zdaniem najlepszym młodego pokolenia. Mam nadzieje, że będzie dalej wybierał dobre scenariusze. A w "Death Sentence" był nie do poznania

Póki co udało mi się obejrzeć wszystko w czym zagrał, z wyjątkiem Twardej sztuki i tego pierwszego filmu. Patrząc na to co grał dotychczas i po opiniach krytyków jak dotąd najlepszą rolę zagrał w W drodze. Muszę przyznac, że tą rolą naprawdę zaimponował i został doceniony (w kinie niezależnym, rzecz jasna). Inną godną uwagi rolą był Wyrok śmierci. Stworzył naprawde przekonującą kreację mordercy i szefa gangu. Nie do poznania całkowicie. Co do TRONu to mógł z tej roli wyciagnąć więcej. A tak to wyszło słabo...
No ale naprawdę widać, że się gość wyrabia. Na Unbroken, Mojave, Lullaby i Pan czekam z niecierpliwością, bo od dawna nie widziałam z nim niczego nowego :)

Nie tylko - śpiewać także umie i to naprawdę dobrze czego przykładem jest chociażby film "Country Strong"

Tak, to było nawet dla mnie zdziwienie, bo ma dobry głos i przyjemnie się go słucha. Na plus.