Jako upiór przewspaniały....Myślę, że dorównuje nawet Banderasowi :P
Banderas przy nim to wiórki kokosu. A on to doskonały wypiek !!!! Schrupałabym go !!!! Jest taki słodziutki!!!!:):):):)
Hmm....wiórki kokosu :P polemizowałabym.....oboje są fajni i tacy w sam raz do schrupania :) Kiedy włączam film z ich udziałem, zawsze mam miskę na ślinę pod brodą heheh
Miss Xev Ty paskudo, dopiero Cię tu wyczaiłam, w tym topicu, ale "ciasteczko" w temacie mnie naprowadziło na trop :) Zgadzam się, Gerard jest mniam mniasty i w ogóle super, jako Phantom genialny! I ślicznie śpiewa :) I akcent ma śliczny :) Może my jednak powinnyśmy pojechać do Szkocji zamiast do Irlandii? :)
hehe....dobra wpadniemy do Szkocji przy okazji na weekend .... no problem.....:D Mże Gerard akurat też będzie spędza tam urlopik....poprosimy, żeby nam zaśpiewał "Down Once More" hehe :D
hehe, ja bym wolała, żeby mi zaśpiewał Point Of No Return ale z finałem innym niż w filmie, ja bym mu nie ściągała tej maski tylko pozwoliła wprowadzić słowa w czyn :)