Mnie martwi nie tyle cisza na forum, co nieobecność w top... :/ ale wiele jest jeszcze niesprawiedliwości... więc...
swoją drogą jest u mnie w ścisłej czołówce,
a jego najwspanialszą rolą pozostaje dla mnie ,,Lepiej być nie może'', który to film jest harcorem :] a rola fenomenem...
niemniej - ,,Skazani na siebie'' też jest filmem pięknym... ale nie
można go porównać do ,,LBNM"
Choć on nawet w cienkim filmie zawojuje...
(,,A smile like yours'' - nie można się nie zakochać)
witam Fankę Downeya :)
dla Pani jaśnie wykwintnej i oszczędnej w wyrazie krzyknę na forum i dodam ocenę :]
taki przyjemniaczek facet, a serio - ,,AGAIG'' jest wspaniałe, powtarzając za Nickolsonem, parafraza: byłbym najszczęśliwszym człowiekiem na świecie gdybym był homoseksualnym M. Udallem!
haha... hej...
Dziękuję...
Pan szuka znajomych? jak tak patrzę to albo żarujesz albo serio jesteś dziwny...
pozdrawiam...! :]