mam prośbę do Pana - proszę zaprzestać pisania scenariuszy. Usilnie nalegam! Jest Pan utalentowanym reżyserem, co dowiódł Pan w swoim ostatnim filmie "Mysterious Skin" (mimochodem, mój ulubiony). Nie mniej jednak, Pańskie scenariusze są słabe (przepraszam, że to mówię). Często psują cały obraz, przez jakże często niespójną akcję, grafomańskie wręcz dialogi obraz traci na jakości (vide "Stracone pokolenie"). Jako argument, przytoczę tutaj wspomniany obraz "Mysterious Skin" . Otóż jest to świetna historia, pięknie opowiedziana, i jak wszyscy wiemy, to adaptacja prozy, prozy pana Scotta Heima. I tu właśnie, chciałbym coś powiedzieć. Otóż zachęcam do adaptowania współczesnej prozy (a jest tego sporo do pokazania). Chyba wychodzi to Panu najlepiej. Zachęcam też do współpracy z innymi twórcami.
Na zakończenie chciałbym życzyć Panu powodzenia oraz dalszych sukcesów zawodowych. Żegnam.
[Oddany fan]