absolutnie najprzystojniejszy mężczyzna, jakiego kiedykolwiek oglądałam na ekranie... Poprostu (oczywiście pod względem wyglądu) 100% faceta. I nie widziałam jeszcze aktora naszych czasów, który działał by tak na moje zmysły, jak pan Peck :) Dla mnie jest pan wiecznie żywy.
ZGADZAM SIE!!! Dla mnie Peck jest najprzystojniejszym aktorem jakiego znam u boku Marlona Brando :-)