I to jest prawdziwy aktor, naprawdę gra, bo chce grać i to lubi, jest znany ze swoich ról a nie jako syn tego czy tamtego a nie to co Matylda (kuzynka jego)
Dopiero teraz skojarzyłam że nosi to samo nazwisko i że jego ojcem jest znany aktor. Szczerze powiedziawszy to nigdy nie byłam fanką gry aktorskiej jego ojca, gra jego siostry i brata już zupełnie do mnie nie przemawia a Grzegorz jest w moim odczuciu aktorem wybitnym.
Gra jego siostry i brata? To kuzyni nie wiem czy wiesz. Tzn. tak pisze. Zabawne własnie przed chwilą słuchałem audycji Anny Retmaniak "portret słowem malowany", o klanie rodziny Damięckich i mały Grześ nie chciał byc aktorem, bo jak to powiedział za dużo trzeba sie uczyć na pamięć. A teraz masz ci.. aktor. Haha aż sie rozczuliłem.