Oglądając Bruno myślałam, że zaraz się porzygam, widząc go na ekranie.. masakra.
Sam jesteś obleśny. Dlaczego wszyscy kojarza tego aktora tylko z filmu Bruno. Obejrzyjcie sobie chociażby Tillsammans, zupełnie inna rola.
Poza tym, że Lutza zagrał brawurowo!
Najśmieszniej było jak się podawał za pannę młodą...
o rany! więc nie tylko w Bruno był obleśny! :)
Wydaje mi się, że właśnie taki miał być
jestes debilem