gwyneth nie zagrała do tej pory ani jednej roli godnej oskara, ale chce ja oglądac w kolejnych produkcjach :)) wie ze jest fotogeniczna i sprytnie to wykorzystuje przed kamera, swietnie zna "sceniczną" polityke przez co skupia uwage widza a to niewatpliwy atut. mam nadzieje ze wkrótce pokaze sie nam nie tylko jako "aktorka" ale równiez jako "Aktorka", czekam na to
Moim zdaniem przynajmniej w dwóch filmach zagrała na miarę Oscara, a mianowicie w "Utalentowanym panu Ripley" i "Sylvii".Szkoda tylko,że zwłaszcza w tym drugim filmie nie został dostrzeżony jej talent.