i jak film pana H. uwazacie za najlepszy, jaki jest po prostu Wasz ulubiony:) Ja optuje za "Trust":)
Dla mnie "Trust" stanowczo najsłabszy, ale "Unbelievable truth" i "Amatora" mogę oglądać w nieskończoność. Tak jak filmy krótkometrażowe :) cudo. Bardzo się cieszę, że będzie we Wrocławiu, bo Hartley jest nieznany szerszej publiczności, a szkoda.
ja uwazam ze przetrwac pozadanie jest super no i zaufanie tez super. co do amatora to ciagle dobry ale troche mniej mi sie podoaba.
Mam bardzo ważne pytanie! :) Można gdzieś zamówić lub kupić w sklepie "The Unbelievable Truth" ?? Bardzo bym chciała mieć ten film na DVD, ale nigdzie go nie mogę znaleźć... Wiem, że to stary film i w ogóle, ale bardoz mi zależy, odkąd obejrzałam go kiedyś na Polsacie, ale to było bardzo późno i dawno... Spodobał mi się :) Dziękuje :))
Gutek Film niedawno wydał pakiecik 4 jego filmów:
Dziewczyna z planety Poniedziałek
Zaufanie
Henry Fool
Flirt
dla mnie bezapelacyjnie 'AMATOR'! zresztą: wszystko jest cool, łatwiej wymienić gorsze filmy H. - bo tych było mało;) ale i tak można je - np. 'DZIEWCZYNĘ Z PLANETY PONIEDZIAŁEK' - uznać za poszukiwanie nowych ścieżek, co, jak wiadomo, czasem kończy się nieciekawie.
dla mnie H. jest mistrzem zakończeń filmowych - na 'HENRY FOOL' ryczę;)
pozdrawiam wszystkich entuzjastów H.!!!!!
W tym momencie życia mam na koncie obejrzane 'Dziewczyna z planety Poniedziałek', oraz 'Henry Fool' i oba niesamowicie mi się podobały! Nie mogę się doczekać kiedy skonsumuje kolejne tytuły, bo Henry umie tak przyodziać fabułę w piękne zdjęcia, że ja po prostu wymiękam.
Za mało widziałem, żeby oceniać, ale 'Henry Fool' mnie rozwalił, dla mnie prawie arcydzieło i napewno muszę to obejrzeć jeszcze raz.
Jak to ładnie ktoś ujął:
"Hal Hartley lubi wydobywać z filmowych sytuacji śmieszność tkwiącą w śmiertelnej prawdzie i melancholię kryjącą się za maską komizmu."
Wielce zacna:
"Henry fool"
"Niezwykła prawda"
"Amator"
"Zaufanie"
"Księga życia"
Takie sobie:
"Nie ma takiej rzeczy" (najlepszy z "takich sobie")
"Dziewczyna..."
"Flirt"
Artystowsko głupie:
"Nowa matematyka"
"Kimono"
Niech żyje ENH!
Moje ulubione od Hala: Henry Fool oraz Dziewczyna z planety...
ewentualnie jeszcze parę krótkometrażówek np. "Ambicja" oraz "Teoria sukcesu".
Szukam pozostałych do obejrzenia w sieci, ktoś ma jakieś namiary?
Przepraszam za spam , ale może kogoś zainteresuje: http://allegro.pl/hal-hartley-kino-prawdziwej-fikcji-i1964233496.html
"Trust" dla mnie jak na razie najlepsze, ale koniecznie muszę obejrzeć wszystkie Hartleyowe filmy, bo ten pan jest jak najbardziej genialny i zdecydowanie wpisuje się idealnie w moje kanony estetyczne.
Jak na razie najbardziej mnie urzekł film "Trust" i duet Adrienne Shelly & Martin Donovan. Jednak pozostałe pozycje też są znakomite i ciężko wskazać jednoznacznie ulubieńca. Po obejrzeniu każdego dzieła Hartleya trudno przejść do codziennej rzeczywistość, bo kino to skłania do zatrzymania się na chwilę refleksji. Chociażby po filmie "Dziewczyna z planety poniedziałek" moje myśli na jakiś czas skupiły się na konsupcjoniźmie i materialistycznym (chodzi tu o nabywczą siłę pieniądza i rzeczy materialne) szklanym kloszu współczesnego świata. Nawet my ludzie stajemy się towarem, który można kupić a każdy ma inną wartość. Moim zdaniem Hartley jest genialny a przesłania jego twórczości mają ponadczasowy wydźwięk. Szkoda, że filmy tego artysty trudno znaleźć w Polsce.
LP tytuł filmu śr. arytm. głosy
1 Zaufanie (1990) 7,45 22
2 Niezwykła prawda (1989) 7,71 7
3 Prości faceci (1992) 7,57 7
4 Henry Fool (1997) 7,07 14
5 Flirt (1995) 6,89 9
6 Dziewczyna z planety Poniedziałek (2005) 5,63 8
Aktualizacja:
LP tytuł filmu śr. arytm. głosy
1. Zaufanie (1990) 7,72 39
2. Niezwykła prawda (1989) 7,62 21
3. Prości faceci (1992) 7,56 18
4. Henry Fool (1997) 7,30 20
5. Amator (1994) 6,80 10
6. Flirt (1995) 6,00 10
7. Dziewczyna z planety Poniedziałek (2005) 5,40 10