A wiecie, że moja kuzynka, która mieszka w Katowicach chodzi do klasy z Janem Kowalskim? I nawet z nim rozmawia!! Dacie wiarę?

Nie może być. I dopiero teraz o tym mówisz :)

Wiesz to był chyba sarkazm mający świadczyć o tym że niektórymi rzeczami może po prostu nie ma się co chwalić a nie że zaraz nie wierzy.

Nie ma to jak stara dobra prowokacja
jak zwykle budzi wiele kontrowersji
wszystkiego najlepszego i nie zlośćcie sie bo zlosc pieknosci szkodzi.
Nenene nenene zycze wiecej przymrozania łoczow w nowym roku 2010.
SZmave!!!

Kilka lat temu?Ile?4-5?Ona już była sławna!Nawet jeśli nie ściemniasz(w co trudno uwierzyć)to niemożliwe żeby nawet się do siebie słówkiem nie odezwały.

A ja Ci wierze. Tylko nastepnym razem lepiej zostawic takie info dla siebie...wiesz jak zazdrosni ludzie reaguja :)

Jeszcze dopowiem co nieco...jak juz chodzily razem to chyba tylko w szkole podstawowej...bo Panna Hayden Szkole Srednia zaliczala w domu :)
Tak jak wspomnialas"to bylo dawno" wiec by sie zgadzalo.

I tym przedmówczyni udowodniła, że założycielka tematu ściemnia.

to zastanow sie bo najpierw piszesz ze kuzynka a potem ze siostra!!! haha