Hugh JackmanI

Hugh Michael Jackman

8,6
79 391 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Hugh Jackman

Szok myslałam że ma inną żone, Ona nie pasuje do niego masakra
rozumiem facet starszy od kobiety ale kobieta od faceta masakra ;p

MrsVampire

Jeżeli chodzi o nich to wyglądają podobnie jeżeli chodzi o wiek :D No chociaż Wolverine nie będzie się tak starzał :)

JackRobertkokos

Jego żona starzej wygląda ;p Jemu bym dała 40 . albo 38 jakos tak ; p

MrsVampire

a co w tym jest takiego złego?

Hommie

To, że wszyscy uważają, że odstaje od normy, bo powinien brać przykład od swoich kolegów, czyli:
- porzucić starą, obciachową żonę obrzucając ją błotem w mediach i wykłócając się o każdy grosz z majątku
- olać swoje "stare" i postarzające go dzieci, żałować im na alimenty lub płacić tyle, by się odczepiły i dały mu robić, co chce
- poślubić śliczną aktoreczkę w wieku córki, która zrobiłaby z niego szykownego chłoptasia w średnim wieku, a sama u jego boku prezentowała swe młode ciało w obcisłych kreacjach, by inni nie mieli wątpliwości, że znalazł sobie "laskę"
- postarać się z nią o nowe dziecko, które by wszędzie ze sobą zabierał pokazując, że "jeszcze może" i że zatrzymał czas
- kupić sobie motocykl, nową furę i super chałupę
- starać się być wciąż młodym dla żony, czyli pakować na siłce, odwiedzać salony piękności równie często jak ona, farbować włosy, itp.
- uprawiać sporty "odmładzające", czyli ekstremalne, najlepiej wodne, z żoną w bikini siedzącą niedaleko na plaży i pozującą dla paparazzi

Żona starsza o kilkanaście lat i jeszcze brzydka? Gość musi mieć coś nie halo z głową :)
Dużo osób tak uważa nie tylko ze względu na fakt, że jest przystojniakiem i powinien mieć piękną, młodą żonę jak inni aktorzy, ale też dlatego, że pracuje w biznesie, w którym takie związki rzadko się zdarzają, bo panuje tam kult ciała i trudno sobie wyobrazić, że można być z kimś dla jego osobowości, a nie tylko dla seksu, zwłaszcza jak się jest rozchwytywanym aktorem i ma laski do wyboru, do koloru. Pokusa jest tam tak wielka, tyle wcielonych marzeń każdego faceta dobijających się do jego drzwi, że nawet ja czasem zastanawiam się, czy to jego małżeństwo nie jest udawane, a nie mam pewności, że tak nie jest.
Cóż, nawet jeśli to ściema, to mi się podoba (jako kobiecie, która tak jak inne kocha wierność u mężczyzn oraz boi się porzucenia i szybko zbliżającego się końca okresu ważności). Facet pewnie by powiedział, że on jest gejem, a żona to przykrywka, bo znając męską naturę, takie chodzące trupy damskie nie przyciągają uwagi facetów i trudno się z tym nie zgodzić.
Świat jest podły.
Ale i tak go kocham.
Bo nie mam wyboru.

Weeping_Angel

W 100% zgadzam się z Twoją wypowiedzią. Trzeba również pamiętać, że na status "Gwiazdy" zasługuje nie tylko ten co pręży się przed kamerą, gra w ambitnych produkcjach i otrzymuje prestiżowe nagrody. "Gwiazda" to ktoś kto coś za sobą reprezentuje, nie piękne ciało i uśmiech a tzw. "piękno wewnętrzne". Hugh Jackman jest jednym z niewielu aktorów, którzy moim skromnym zdaniem zasługuje na ten właśnie status. Jest fenomenalnym aktorem, co pokazują nam jego ciut "ambitniejsze role"( np. Prestiż czy Labirynt), ale jest jeszcze lepszym człowiekiem. Prawdopodobnie najsympatyczniejszy aktor w Hollywoodzie, kulturalny, oczytany, zabawny z dystansem do samego siebie a na dodatek wykształcony(co też się rzadko zdarza). Nie jest żadnym playboyem, nie wywala jęzora na każdą pustą wymalowaną lalę, w przeciwieństwie do niektórych znanych nam aktorów... Skłamałabym mówiąc, iż nie zdziwiłam się, że ktoś taki jak on ma o wiele starszą kobietę u boku. Taki widok powinien jednak tak jak u mnie wzbudzić pozytywne emocje a nie rozczarowanie, że jego żoną nie jest biuściasta, młodziutka pseudo-aktorka. Uważam jednak, że jego żona jest ładną kobietą... To prawda, mógłby mieć prawie każdą na świecie. Dlaczego? Ponieważ, to jego charakter pociąga płeć piękną w różnym wieku. Niebrzydki facet w średnim wieku o fajnym charakterze dla którego to faktycznie rodzina jest najważniejsza na świecie, a nie tylko kasa, panienki, alkohol i imprezy? UWAGA! Gatunek prawie na wymarciu! Która kobieta nie chciałby go za męża?? Wierność u facetów jest chyba najbardziej pożądaną cechą. Sama pochodzę z rozbitej rodziny a słysząc o takim właśnie Jackmanie, który rzeczywiście jest jeszcze "nadzieją" dla facetów, naprawdę żałuję że rodziny się nie wybiera. Jak widać można być bogatym i niegłupim. Ubóstwiam Hugh mimo iż naprawdę nie leci mi ślinka na widok jego gołej klaty i jego samego( co nie zmienia faktu, że urody niemożna mu odmówić ). Jest zdecydowanie moim ulubionym aktorem i pewnie pozostanie nim na baaaaaaardzo długo! Oby nigdy nie zdurniał i dalej był tak wspaniały jak jest do tej pory.
Tak trzymać panie Jackman! :)))

kamkaa1

Ostatnio znalazłam starą gazetę z lat 90-tych, w której był długi, wzruszający artykuł o cnotliwym Melu Gibsonie, wspaniałym ojcu i mężu, facecie, którego chciałaby każda kobieta, itd.
Skonfrontowałam to z jego późniejszymi "dziejami" i powiem, że niejedno może się jeszcze okazać w przypadku pana Jackmana. Niestety.

Weeping_Angel

To prawda, trzeba się z tym liczyć :( Mam jednak głęboką nadzieję, że chociaż jemu woda sodowa nie uderzy do główki... Czytałam z nim kilka wywiadów i aż nie chcę mi się wierzyć, że będąc znanym aktorem, który zapewne śpi na kasie i nadal utrzymuje się w rankingach najprzystojniejszych aktorów, może być tak sympatycznym i normalnym facetem. Ma bardziej poukładane w głowie niż mój ojciec :) Hugh sam pochodzi( przynajmniej tak wyczytałam) z rozbitej rodziny i ponoć obiecał sobie nigdy nie powielić takiego schematu. Póki co słowa dotrzymuje a na dodatek stuknie mu zaraz 18 rocznica ślubu, co jak każdy wie ,w Hollywoodzie bywa rzadkością...

kamkaa1

To samo sobie wyobrażałam o J. Deppie - nigdy nie byłam fanką Deppa jako aktora, ale fakt że trwa u boku jednej kobiety mimo upływu lat i to mimo tego, że jest uznawany za sztandarowe ciacho w Hollywoodzie i teoretycznie mógłby mieć każdą, zawsze sprawiał, że myślałam o nim jako o wyróżniającym się pozytywnie. Iii co? I to samo, co zwykle. Dlatego myślę, że ocenianie aktorów po ich prywatnym życiu jest bez sensu.

Gothabella

Zgadzam się ponieważ wszystko się może zdarzyć. Ja fanką Johnnego byłam i lubiłam go jako aktora, ponieważ ma chłopak talent i też go podziwiałam za trwałość w związku a tu nagle BUM! i cała sympatia do tego aktora poszła się ... wiadomo co... Jednak z drugiej strony nie mogę też zakładać, że każdy facet ( nie tylko w Hollywoodzie)kiedyś zdradzi swoją żonę... Jeżeli mamy już jakiś wzór w tym świecie( a niestety nie zdarza się to zbyt często i to na dodatek nie tylko w show-biznesie), to uważam jednak, że można już coś takiego pochwalić a najlepiej już powielać taki właśnie schemat i styl bycia jaki reprezentuje za sobą Hugh.

kamkaa1

Ja tam nie wiem... robią, co chcą, nie dziwię się, że egzemplarz przystojny i pożądany mimo upływu lat bierze to, co młode - patrz też kobiety, jak Jennifer Lopez czy Demi Moore... Jak można brać młode i piękne, to się bierze, dość ludzka rzecz. Ogólnie nie oceniam ich jako ludzi, nie siedzę przecież w ich sypialni i garażu, kto tam wie, co nimi naprawdę kieruje. Co nie zmienia faktu, że kryzys pana po pięćdziesiątce pod tytułem "hej, starzeję się, ale przecież jeszcze mogę, proszę, niech to będzie prawda, a najlepiej to zasugeruje jakaś jędrna dwudziestoletnia blondyna" jest więcej niż powszechny, dlatego nie zdziwiłabym się, jakby Hugh Jackman w pewnym momencie poszukał wrażeń poza swoją żoną. Dlatego na aktorów dobrze patrzeć i ich podziwiać, ale lepiej nie dorabiać ideologii co do ich rzekomych idealnych charakterów...
Cóż, tak czy inaczej Jackman ostatnią ostoją monogamii, po tym jak wierność Deppa dla filigranowej Paradis o niestereotypowej urodzie doszczętnie się posypała.

Gothabella

To prawda, każdemu może jeszcze odbić, ale miejmy nadzieję, że tak się nie stanie. :) Co do Deppa, to już tak się stoczył że lepiej nie mówić.. Jestem osobą wyjątkowo ciętą na zdrady w związkach, bo mam ku temu swoje powody i niezależnie czy zdradza facet czy laska. Zdrada jest okropną rzeczą i zwykle odciska na nas swoje piętno...

Gothabella

więc oceniaj aktora po aktorstwie a człowieka po prywacie ;)
Depp-aktor - super, Depp-człowiek - stracił wiele w mych oczach...

kamkaa1

No nareszcie ktoś ogarnięty życiowo. Myślę, że się nie zmieni, bo przeczytaniu biografii, zdaje się ,że jestem człowiekiem dojrzałym. ;)

Hommie

Ja również odnoszę takie wrażenie. :) Jednym słowem świetny z niego gość ! Potrafi się otworzyć przed dziennikarzem, co też rzadko się zdarza wśród aktorów. Ma inteligentne żarty i jest niezwykle sympatyczny. Dopóki(konkretniej jeszcze wczoraj) nie przeczytałam z nim kilka wywiadów, myślałam że nie da się go już bardziej lubić... a jednak się da! :))

kamkaa1

zgadzam się,hugh to przystojny facet,wspaniały aktor i sympatyczny człowiek,a do tego ładnie śpiewa.słyszałam go w duecie z richardem marxem i jestem zachwycona.

Wera_135

Ja uwielbiam duet z Crowem jak śpiewali w Pubie piosenkę z Nędzników :)) Podoba mi się bardziej niż w filmie :D https://www.youtube.com/watch?v=n51PtM7sEVU

kamkaa1

tak,to niezwykły duet,nie spodziewałam się,że russell potrafi tak śpiewać.

Wera_135

Russell Crowe miał nawet kiedyś własny zespół ;)

Weeping_Angel

Weeping Angel - masz u mnie dobry trunek :D

Bibaniu

Nie odmówię :)

Weeping_Angel

Hugh wraz Jimem Caviezelem, to takie perełki w showbizie, przystojni i utalentowani, a do tego z charakterem, osobowością i zasadami. I obu uwielbiam. :D Weeping_Angel masz rację, że Hugh mógłby pójść w ślady kolegów po fachu i wywrócić swoje poukładane życie do góry nogami, jednak miejmy nadzieję, że pozostanie taki jaki jest. :)

MrsVampire

tez się zdziwiłem, może pomimo muskulatury ma niski poziom testosteronu ? bo nie wierzę że uprawiają seks częściej niż raz w miesiącu :D to samo Pierce Brosnan ma żonkę dużą foke :)

maximus_

A to w związku chodzi tylko o seks?

selena78

oczywiście że nie, zdrowemu młodemu facetowi chodzi tylko i wyłącznie o bieganie po łące i zrywanie mleczy dla ukochanej :D

maximus_

Mam nadzieję, że twoja partnerka podziela twoje poglądy. I godzi się z tym, że jak nie będzie już apetyczna to ją wymienisz na młodszy model ;)

selena78

oczywiście, ja również się nie obrażę, jak mnie wymieni jak zdziadzieję dlatego 2-3 razy w tygodniu chodzę na siłownię, moje ciuchy to cardin, hilfiger, hugo boss, dodatkowo potrafię się zachować oraz korzystać z prysznica :P

maximus_

Spoko. A jak ci stuknie 70-tka to kuśtykając z balkonikiem po pustym mieszkaniu będziesz oglądał na ścianach swoje fotki z super laskami, które opuściły cię 20 lat temu, bo już nawet hugo boss nie robił wrażenia na twoim zwiędłym torsie. I z ironicznym uśmieszkiem będziesz oglądał na ulicy ludzi jak moi rodzice, którzy w starczym wieku dalej będą się trzymać za ręce. I będziesz się zastanawiał, jak można czerpać przyjemność z dotyku takiej obmierzłej pomarszczonej dłoni. I dziwić się będziesz, że komuś się chce patrzeć w czyjeś stare wodniste oczy i coś z tego czerpać. Ale na szczęście ty będziesz mógł usiąść i wrócić do oglądania jędrnych ciał w Playboy'u. Twoje życie do końca będzie takie bogate we wrażenia i spełnione :)

selena78

ojej nie masz argumentów to zaraz zaczynasz przerysowywać tą siedemdziesiątką ...

maximus_

Wg ciebie to nie są argumenty? Ja mówię o tym, jaką wartością jest prawdziwy związek między ludźmi, coś co czyni twoje życie pełnym, a dla ciebie wartością jest wygląd i seks. Pewnie bardzo młody jeszcze jesteś. Niektórzy z czasem dorastają i zaczynają rozumieć o co chodzi w tym wszystkim, niektórzy nie zrozumieją nigdy i budzą się z ręką w nocniku. I pustka zaczyna im uwierać, tylko dalej nie rozumieją, że sami sobie są winni. A 70-tka nadejdzie, nawet u ciebie :)

selena78

to raczej ty żyjesz iluzjami które wmawiają sobie kobiety aby nie dbać o siebie, myślisz że romantyk ukradkiem nie luknie na cycki koleżanki, nie spojrzy na mini studentki z figurą ?
wygląd i seks ma w związku bardzo duże znaczenie dla zdrowych facetów bez zaburzeń, daleko nie patrząc kryzys w związku zaczyna sie od pustyni w sypialni (ze strony kobiet też)
ratujesz się jakimiś przerysowaniami że niby jestem zimnym chamem bez uczuć bo lubię atrakcyjne kobiety, jakie to typowe
jest taka różnica że ja wiem o czym szczerze gadają faceci przy piwku i cygarach a ty o tym czytasz w cosmo czy klaudii :)


maximus_

Kryzys w związku zaczyna się od pustyni w uczuciach, a nie w sypialni. Kryzys w sypialni zawsze jest konsekwencją, a nie powodem. Pod warunkiem, że jedna ze stron (albo obie) nie jest pustakiem nastawionym tylko na seks. Nie rozumiem tej twojej retoryki, że czymś się "ratuję", że brak mi argumentów. Bzdury piszesz, bo nie masz pojęcia o prawdziwym życiu i związkach. Nie jestem idiotką i wiem, o czym gadają faceci i na co zwracają uwagę. Nie ma w tym nic dziwnego, ani zdrożnego. Ja ci chcę tylko uświadomić, że te aspekty nie mogą stać się wyłączną treścią związku między ludźmi. Mogą go wzmacniać, ale nie mogą zastępować całej, dużo istotniejszej reszty. Jeśli między ludźmi jest prawdziwa więź i miłość to dadzą sobie radę i z problemami, i z coraz mniejszą atrakcyjnością fizyczną. Masz tu choćby dowód Jackmana, że tak jest. Ale jeśli ludzie myślą, że bez atrakcyjnego wyglądu niczego nie osiągną to sami na siebie kręcą bat. I szokują się na filmwebie zdjęciami szczęśliwej pary, która nijak nie pasuje do ich ograniczonej wizji świata.
Widziałam fajnego mema gdzieś w necie - starsze małżeństwo na pytanie dziennikarza, jak to możliwe, że w miłości wytrzymało ze sobą 50 lat, odpowiada - wiesz dziecko, bo my pochodzimy z czasów, kiedy jak coś się psuło, to się to naprawiało, a nie wyrzucało do śmieci i kupowało nowe.
To jest sedno tego, co staram ci się przekazać. Pustota ludzi coraz bardziej przeraża, co widać nawet po wielu wpisach w tym wątku. Ludziom nie chce się pracować nad związkiem, każdy chce tylko brać, ma być tak żeby MI było wygodnie i dobrze. A jak już nie jesteś atrakcyjny to won do kosza i sięgam po ładniejsze. Nieważne, co innego możesz mi zaoferować.
Co z tego, że - jak piszesz - dla facetów ważne jest ciało i seks. Mam gdzieś takich facetów, bo to świadczy tylko o nich. Czemu JA mam się przejmować ich płytką mentalnością? Niech sobie szukają pustych lal, które będą dla nich stawać na rzęsach, żeby się podobać, a jak minie termin przydatności to i tak zostaną same. Na szczęście jest też na świecie sporo mądrych mężczyzn, potrafiących dawać i doceniać to, co może dać im kobieta. Ja sie skupiam na takich.

selena78

"Ja ci chcę tylko uświadomić, że te aspekty nie mogą stać się wyłączną treścią związku między ludźmi."

a gdzie ja tak napisałem ?

"Widziałam fajnego mema gdzieś w necie"

mem to nie życie
w życiu trzeba umieć się trochę zareklamować jak i sprzedać, być atrakcyjną i szukać wtedy atrakcyjnych, mentalnie i fizycznie, rozwijać się i wzmacniać, a jak nie to kupić kota i srać z bólu na forum, oraz wrzucać filozoficzne demoty co nagminne u starych panien z kotami
;)

maximus_

Spoko. Dużo zrozumiałeś z moich wypocin ;)

MrsVampire

Masakra to Twoja wypowiedź.
Znasz ich oboje? Wiesz, że do siebie nie pasują? Mąż zawsze musi być starszy od żony? Życia nie znasz.

MrsVampire

Czemu masakra ? Co w tym złego ? Wiele jest znanych par, w których kobieta jest starsza od faceta, także... Poza tym ich małżeństwo juź teraz trwa długo, a to dobrze o nich świadczy i tak powinno być.

użytkownik usunięty
MrsVampire

Ożenił się z nią w 1996 a na dużym ekranie pojawił się w 1999, czyli można powiedzieć, że po to się żenił ze starszą zapewne wpływową kobietą aby zaistnieć, coś na wzór Wokulskiego.

MrsVampire

Po prostu sie kochaja, milosc nie patrzy na wiek - wierz mi. Kieyds zrozumiesz :)

MrsVampire

Starsza to starsza, ale ile brzydsza!

MrsVampire

J się z toba zgadzam ze ona nie pasuje do niego . Ale zauważ jak ona musi się starac żeby nie wygladac jeszcze stazej bo on takie ciacho z stara babcia .

kasiawicher3

"starzej"

MrsVampire

Ja się z toba zgadzam . Ale pomysl jak bardzo ona musi się starac żeby tak dobrze wygladac pszy nim . Żeby nie wygladac na babcie tylko na zone jego . Chociaz tez się zgadzam ze takie ciacho jak on powinien mieć mlodsza dziewczyne w końcu jest on prawdziwym ciachem

kasiawicher3

Ty jako kobieta (dziewczynka?) masz takie stereotypowe myślenie, że tylko wygląda u kobiety jest ważny? Nie dziwota, że mężczyźni traktują nas jak przedmioty do wyglądania, skoro same siebie tak postrzegamy.

kasiawicher3

"przy nim" (ad. komentarz kasiwicher3)

MrsVampire

Jego żona jest brzydka jak kupa.

MrsVampire

Brzydka, ładna, stara, młoda, a co to ma do rzeczy w miłości ja się pytam???! Poznał ją, spodobała mu się, chemia zadziałała i się pobrali. Takie jest życie. Nie wiem co w tym może być dziwnego.

MrsVampire

Jesteś po prostu zazdrosna. Nigdy nie będziesz miała takiego faceta. ;)

hitman4334

uwielbiam ten argument: po prostu zazdrościsz. na nic więcej cię nie stać? -.-"

isobel

Na nic więcej nie musi mnie stać, ten argument w zupełności wystarczy.

hitman4334

Sądząc po wypowiedzi Isobel poniżej ("rok różnicy to jest ogromna przepaść"), nie ma się co zastanawiać nad jej osobą: jest zapewne młoda (gimnazjum? podstawówka?) i jeszcze tak niewiele, bardzo niewiele wie o życiu :D

Ciekawi mnie, jak w przyszłości będzie dobierać swoich ukochanych droga Isobel: każdego potencjalnego partnera będzie witać pytaniem: "jaki jest Twój rok urodzenia? O, nie, jesteś ode mnie młodszy/starszy o rok i dwa dni. A fe! Jesteś za młody/za stary! Żegnaj!"

ROTFL!

Bibaniu

na podstawie fragmentu mojej wypowiedzi - mianowicie "rok różnicy to jest ogromna przepaść" - stwierdziłeś, że jestem w wieku gimnazjalnym? -.-" mam 19 lat i studiuje, więc nie trafiłeś. każdy ma swoje preferencje, tak? w życiu nie zaczęłabym się umawiać z młodszym tak jak któraś tam nigdy nie umówiłaby się z czarnym. i to drugie jest pewnie całkiem w porządku i zrozumiałe, co? -.- wybacz, ale z nas dwóch to tobie prędzej do gimbazy. stosując "ROTFL" jeszcze bardziej utwierdzasz mnie w swoim przekonaniu. lepiej odrób pracę domową.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones